Kit Carson

Christopher Houston "Kit" Carson, (24 grudnia 1809 - 23 maja 1868) był amerykańskim pogranicznikiem. Jego kariera jako pogranicznika obejmowała cztery główne zawody: górala, przewodnika, agenta indyjskiego i oficera w armii amerykańskiej. Pomagał w otwarciu amerykańskiego Zachodu na osadnictwo. W swoich czasach był sławą znaną daleko i szeroko w Stanach Zjednoczonych. We współczesnej Ameryce jest on pamiętany jako bohater ludowy.

Carson rozpoczął dorosłe życie w 1829 roku jako człowiek gór. Uwięził bobra około dziesięciu lat dla handlu futrami. W ciągu tych lat Carson stał się "Injun killer" - był zmuszony zabić wielu rdzennych Amerykanów, aby chronić się przed atakami, kradzieżą i morderstwem. Carson stał się znany jako jeden z największych "Injun killer" dzięki powieściom, relacjom w gazetach i innych mediach. Kiedy handel futrami wygasł w latach czterdziestych XIX wieku, Carson szukał innej pracy.

W 1842 roku oficer armii John Charles Frémont zatrudnił Carsona, aby poprowadził go na trzech oddzielnych wyprawach na Zachód. Wszystkie trzy wyprawy obejmowały mapowanie i opisywanie odległych i niezbadanych obszarów na Zachodzie. Wyprawy te były bardzo udane. Raporty Frémonta dla rządu sprawiły, że Carson stał się bohaterem przygranicznym i były czytane przez wielu Amerykanów. Carson stał się gwiazdą w całych Stanach Zjednoczonych. Jego przygody zamieniły się w opowieści, które zostały opublikowane w papierowych książkach zwanych powieściami dziesięcioma. Te tanie, popularne książki uczyniły go bardziej sławnym niż kiedykolwiek.

W 1853 roku Carson został indyjskim agentem w północnym Nowym Meksyku. Jego zadaniem było utrzymanie Utes i Apaczów w spokoju. Zadbał o to, by byli traktowani uczciwie i sprawiedliwie, a także by otrzymali potrzebne im jedzenie i ubrania. W 1861 roku wybuchła amerykańska wojna domowa. Carson zrezygnował ze stanowiska indyjskiego agenta i wstąpił do Armii Unii. Jako porucznik kierował ochotniczą piechotą z Nowego Meksyku. Jego siły walczyły z konfederatami pod Valverde w Nowym Meksyku. Konfederaci wygrali tę bitwę, ale potem zostali pokonani. Większość czasu Carsona w armii upłynęło na szkoleniu rekrutów.

W tym czasie Carson służył w kilku wojnach i bitwach z południowo-zachodnimi plemionami. Zaokrąglił i przeniósł Apaczów i Nawajosów z ich ojczyzn do ziem rządowych zwanych rezerwatami. Carson został awansowany do rangi pułkownika. Pod koniec życia został awansowany na generała brygady i otrzymał dowództwo nad Fortem Garland w Kolorado. Po około dwóch latach. Carson odszedł z wojska z powodu choroby. Zmarł w 1868 roku w Fort Lyon w Kolorado. Pochowany jest w Taos, w Nowym Meksyku, obok swojej trzeciej i ostatniej żony Josefy Jaramillo.

Opis osobisty

Carson był opisywany przez współczesnych jako "mały, pochylony" mężczyzna o brązowych do rudych włosach, niebieskich oczach i mocnej, ale zapasowej oprawie. Mówiono, że ma około 5 stóp 7 cali. Był skromnym dżentelmenem. Większość współczesnych mu ludzi była zdumiona, że tak mały, niepozorny człowiek osiągnął tak wiele wśród rdzennych Amerykanów i dzikich zwierząt na zachodniej granicy.

Generał William Tecumseh Sherman

W 1847 roku, generał William Tecumseh Sherman spotkał się z Kitem Carsonem w Monterey w Kalifornii. Sherman napisał: "Jego sława była wtedy u szczytu, ... i bardzo chciałem zobaczyć człowieka, który osiągnął takie wyczyny odwagi wśród dzikich zwierząt Gór Skalistych, a jeszcze bardziej dzikich Indian na równinach ... Nie mogę wyrazić zdziwienia patrząc na tak małego, pochylonego mężczyznę, o rudych włosach, piegowatej twarzy, miękkich, niebieskich oczach i nic nie wskazuje na niezwykłą odwagę. Mówił tylko niewiele i odpowiadał na pytania w monosylablach."

Pułkownik Edward W. Wynkoop

Pułkownik Edward W. Wynkoop pisał: "Kit Carson miał pięć stóp pięć i pół cala, ważył około 140 funtów, był nerwowy, miał żelazny temperament, był kwadratowo zbudowany, lekko smyczkowaty, a te członki wydawały się za krótkie dla jego ciała. Ale jego głowa i twarz uzupełniały wszystkie niedoskonałości reszty jego osoby. Jego głowa była duża i dobrze ukształtowana z żółtymi, prostymi włosami, noszonymi długo, opadającymi na ramiona. Jego twarz była jasna i gładka jak u kobiety z wysokimi kośćmi policzkowymi, z prostym nosem, ustami z twardym, ale nieco smutnym wyrazem, z zapalonym, głębokim, ale pięknym, łagodnym, niebieskim okiem, które pod pewnymi warunkami mogło stać się straszne, i jak ostrzeżenie grzechotnika, dawało znać o ataku. Choć szybko patrzył, był powolny i miękki w mowie, a przy tym wykazywał się naturalną skromnością."

Porucznik George Douglas Brewerton

Porucznik George Douglas Brewerton odbył jedną podróż transportową z Carsonem do Waszyngtonu. Brewerton napisał: "Kit Carson mojej wyobraźni miał ponad sześć stóp wysokości - coś w rodzaju nowoczesnego Herkulesa w swojej budowie - z ogromną brodą, i głosem jak rozbrykany lew... Prawdziwy Kit Carson okazał mi się prostym, prostym ... mężczyzną; raczej poniżej średniej wysokości, z brązowymi, kręconymi włosami, małą lub żadną brodą i głosem tak miękkim i łagodnym jak kobiecy. W rzeczywistości, bohater setek desperackich spotkań, których życie spędziłem głównie na pustyni, gdzie biały mężczyzna jest prawie nieznany, był jednym z dżentelmenów Dame Nature..."

Wczesne zdjęcie (prawdopodobnie pierwsze) Kita Carsona. Ma na sobie bobrowy kapelusz.Zoom
Wczesne zdjęcie (prawdopodobnie pierwsze) Kita Carsona. Ma na sobie bobrowy kapelusz.

Analfabetyzm Carsona

Carson był analfabetą (nie umiał czytać i pisać). Wstydził się tego i próbował to ukryć. Był pod wrażeniem panów, którzy jednak potrafili czytać i pisać. W 1856 roku opowiedział swoją historię życia oficerowi armii, który ją spisał. Carson opowiedział oficerowi, że wcześnie opuścił szkołę: "Byłem małym chłopcem w domu szkolnym, kiedy przyszedł płacz, Injunowie! Skoczyłem do karabinu i rzuciłem książkę do pisowni, a ona kłamie."

Carsonowi podobało się, że inni ludzie mu czytali. Podobała mu się poezja Lorda Byrona. Carson uważał, że długi wiersz sir Waltera Scotta, "Dama z jeziora", był "najlepszym wyrazem życia na wolnym powietrzu". Podobała mu się też książka o Wilhelmie Zdobywcy. Ulubioną przysięgą Zdobywcy było "Przez blask Boga". Carson używał tej przysięgi jako własnej i nigdy nie używał niczego mocniejszego.

Carson nauczył się pisać "C. Carson" pod koniec życia. To było dla niego bardzo trudne. Zrobił swój znak na oficjalnych papierach, a potem ten znak był widziany przez urzędnika. Carson z łatwością mówił po angielsku, hiszpańsku i francusku. Znał wiele języków rdzennych Amerykanów, w tym Navajo, Apacze i Comanche. Znał też język znaków używanych przez górali. Bardzo późno nauczył się czytać do pewnego stopnia i rozpoznawać swoje imię, gdy pojawiło się ono w druku.

Wczesne życie

Kit Carson urodził się w Kentucky, ale jego rodzina przeprowadziła się do Missouri, kiedy był mały. W Missouri, rodzina była w niebezpieczeństwie ataków rdzennych Amerykanów, a oni byli zmuszeni znaleźć sposób, aby się chronić. Po śmierci ojca w 1818 roku, matka Kit ponownie wyszła za mąż. Chłopiec stał się dzikim nastolatkiem. Jego ojczym wsadził go do pracy w sklepie z siodłem we Franklin, w stanie Missouri.

Kentucky

Carson urodził się w domku z bali w Tate's Creek, Madison County, Kentucky w Wigilię 1809 roku. Jego rodzicami byli Lindsay (lub Lindsey) Carson i jego druga żona, Rebecca Robinson. Lindsay miała pięcioro dzieci przy swojej pierwszej żonie Lucy Bradley i dziesięcioro innych dzieci przy Rebecce. Kit był ich szóstym.

Lindsay Carson miała szkocko-irlandzkie pochodzenie prezbiterackie. Był rolnikiem, budowniczym kabin i weteranem rewolucyjnej wojny amerykańskiej i wojny 1812 roku. Walczył również z rdzennymiAmerykanami na granicy. Dwa palce na jego lewej ręce zostały odstrzelone w walce z plemionami Sauk i Fox.

Missouri

Carsonowie przenieśli się do Boone's Lick, Howard County, Missouri, kiedy Kit miał około roku. Znali rodzinę Daniela Boone'a. Najstarszy syn Lindsay, William, ożenił się z wnuczką Boone'a, Millie Boone, w 1810 roku. Ich córka Adaline została ulubioną towarzyszką zabaw Kita.

Obrona przed atakami

Rodzina Carsonów zawsze była w niebezpieczeństwie ataków rdzennych Amerykanów w Missouri. Musieli być czujni. Kabiny były "forted". To znaczy, że mieli wysokie płoty zbudowane wokół nich, zwane pończochami. Te pończochy sprawiały, że ludzie wewnątrz byli bezpieczni przed atakiem. W ciągu dnia, mężczyźni pracowali na polach w pobliżu kabin. Niektórzy z nich mieli broń i chronili robotników. Ci ludzie byli gotowi zabić każdego rdzennego Amerykanina, który zaatakował. Carson napisał w swoich wspomnieniach: "Przez dwa lub trzy lata po naszym przybyciu, musieliśmy pozostać na uboczu i konieczne było, aby ludzie stacjonowali na krańcach pól dla ochrony tych, którzy pracowali."

Śmierć Lindsay Carson

Pewnego dnia w 1818 r. Lindsay Carson oczyszczała pole, gdy spadła na niego kończyna drzewa. Został zabity natychmiast. Kit miał około 8 lat. Jego matka opiekowała się dziećmi sama przez cztery lata. Żyły w wielkiej biedzie. Potem wyszła za mąż za Josepha Martina, wdowca z kilkoma dziećmi.

Praktyka zawodowa

Carson nie dogadywał się ze swoim ojczymem. Stał się dzikim i niekontrolowanym nastolatkiem. Jego ojczym uczył go Davida Workmana, siodlarza we Franklin w Missouri. Kit był chłopcem w średnim wieku. Napisał w swoich wspomnieniach, że Workman był "dobrym człowiekiem, a ja często przypominam sobie, jak mnie traktowano."

Rysunek przedstawiający domek z bali Abrahama Lincolna w Kentucky. Kit Carson i Lincoln urodzili się w drewnianych kabinach w 1809 roku.Zoom
Rysunek przedstawiający domek z bali Abrahama Lincolna w Kentucky. Kit Carson i Lincoln urodzili się w drewnianych kabinach w 1809 roku.

Runaway

Carson nie lubił robić siodełek i uciekł z domu w 1826 roku. Podróżował szlakiem Santa Fe z góralami. W 1829 r. dołączył do trapera Ewing Young'a na wędrówce w Góry Skaliste. Wiele nauczył się od Younga o pułapkach.

Uciekinier zamieniony w górala

Franklin, Missouri było na wschodnim końcu szlaku Santa Fe. To był punkt startowy dla wielu osadników zmierzających na zachód. Kit słyszał wspaniałe historie o zachodzie od górali wracających na wschód. Kit nie lubił robić siodełek. W sierpniu 1826 roku uciekł z domu i poszedł na zachód z góralami. Podróżowali szlakiem Santa Fe do Santa Fe w Nowym Meksyku. Dojechali do celu w listopadzie 1826 roku. Kit przeszedł zimę w Taos w Nowym Meksyku z Mathewem Kinkeadem, góralem i sąsiadem z Missouri. Taos stałoby się domem Carsona.

Robotnik wystawia nagrodę

Robotnik zamieścił ogłoszenie w lokalnej gazecie z powrotem w Missouri. Napisał, że da jednego centa nagrody każdemu, kto sprowadzi chłopca z powrotem do Franklina. Nikt nie domagał się tej nagrody. To był trochę żart, ale Carson był wolny. W reklamie był pierwszy wydrukowany opis Carsona: "Christopher Carson, chłopiec w wieku około 16 lat, mały, ale gruby; jasne włosy, uciekł od abonenta, mieszkający we Franklin, hrabstwo Howard, Missouri, z którym musiał nauczyć się zawodu rymarza."

W latach 1827-1829 Carson pracował jako kucharz, tłumacz i kierowca wagonu na południowym zachodzie. Pracował również w kopalni miedzi w pobliżu rzeki Gila w południowo-zachodnim Nowym Meksyku. W późniejszym życiu Carson nigdy nie wspominał o żadnych kobietach z młodości. Są tylko trzy konkretne kobiety wymienione w jego pismach: Josefa Jaramillo, jego trzecia i ostatnia żona; matka towarzyszki w Waszyngtonie; i pani Ann White, ofiara rdzennych amerykańskich okrucieństw.

Traperzy Ewing Young i Thomas Fitzpatrick

W sierpniu 1829 roku dziewiętnastoletni Carson dołączył do trapera Ewinga Younga i jego górali w wyprawie na polowanie na futra do Arizony i Kalifornii. Była to pierwsza profesjonalna praca Carsona jako górala. Carson otrzymał duże doświadczenie jako traper na tej wyprawie. Młodym przypisuje się kształtowanie wczesnego życia Carsona w górach.

Carson wrócił do Taos w 1829 roku i dołączył do grupy ratowniczej pociągu wagonowego. Chociaż sprawcy uciekli z miejsca zbrodni, Young miał okazję być świadkiem konania i odwagi Carsona. Kit przeszedł zimę 1827-1828 r. jako kucharz Young'a w Taos. W 1831 r. Carson przyłączył się do kolejnej wyprawy prowadzonej przez Thomasa Fitzpatricka. Fitzpatrick i jego traperzy udali się na północ do centralnych Gór Skalistych. Carson polował i polował na Zachód przez około dziesięć lat. Był znany jako niezawodny człowiek i dobry myśliwy.

Człowiek z gór Kit Carson i jego ulubiony koń, Apacz, z Życia i przygód Kit Carson, Nestor of the Rocky Mountains po De Witt C. Peters. Książka ta była pierwszą biografią Carsona i została wydrukowana w 1858 roku.Zoom
Człowiek z gór Kit Carson i jego ulubiony koń, Apacz, z Życia i przygód Kit Carson, Nestor of the Rocky Mountains po De Witt C. Peters. Książka ta była pierwszą biografią Carsona i została wydrukowana w 1858 roku.

Góral

Carson podróżował przez wiele części amerykańskiego Zachodu zbierając futra. Mężczyźni w tym czasie nosili czapki z bobrowego futra. Carson uwięził bobry dla handlu futrami. Czasami pracował ze słynnymi góralami, jak Jim Bridger i Stary Bill Williams.

Kariera Carsona

Kariera Carsona jako górala rozpoczęła się w 1829 roku, kiedy to dołączył do wyprawy Ewing Young w pułapkę w Góry Skaliste. Górale pracowali głównie w Górach Skalistych. Pracowali dla siebie, a czasem z partnerem lub dwoma, lub dla dużej organizacji handlowej, takiej jak Hudson Bay Company.

Życie górala nie było łatwe. Czasami musiał chodzić do głębokiej, zimnej wody, aby złapać uwięzionego bobra. Musiał wtedy zdjąć skórę z futra (futro). Góral trzymał te skórki bobra przez wiele miesięcy. Następnie sprzedawał je w St. Louis, Missouri, lub na spotkaniu górali. Za zebrane pieniądze kupował haczyki na ryby, mąkę, tytoń i inne rzeczy potrzebne do życia w górach.

Zagrożenia i trudy

Górale stanęli w obliczu wielu zagrożeń, w tym gryzących owadów, złej pogody i wszelkiego rodzaju chorób. W krajach, gdzie pracowali górale, nie było lekarzy. Musieli oni sami układać sobie złamane kości, leczyć rany i pielęgnować się. Rdzenni Amerykanie stanowili wszechobecne zagrożenie. Nawet przyjazny rdzenny Amerykanin mógł od razu zmienić się w wroga. Większość górskich mężczyzn miała rdzennych Amerykanów za żonę lub kochankę. Głównym pożywieniem górali był bawół. Góral był ubrany w skóry jeleni, które usztywniały się po wyjściu na zewnątrz. Ten strój z usztywnionej skóry jelenia dawał mu pewną ochronę przed bronią jego wrogów.

Carson i niedźwiedzie grizzly

Niedźwiedzie Grizzly były jednym z największych wrogów człowieka z gór. Carson napisał w swoich wspomnieniach, że w 1834 r. polował samotnie na łosie. Dwa niedźwiedzie Grizzly'ego goniły go na drzewo. Jeden z nich próbował sprawić, by upadł, potrząsając drzewem. Niedźwiedziowi się nie powiodło, a w końcu odszedł. Carson wrócił do swojego obozu tak szybko, jak tylko mógł. Napisał w swoich wspomnieniach, że ten incydent był najstraszniejszym momentem w jego życiu: "[Niedźwiedź] w końcu doszedł do końca, z czego byłem serdecznie zadowolony, nigdy w życiu tak się nie bałem."

Rendezvous

Górscy mężczyźni spotykali się co roku w drugiej ćwierci XIX wieku na imprezie zwanej rendezvous. Pierwsze spotkanie odbyło się w 1825 roku. Imprezy te odbywały się w odległych rejonach Zachodu, na przykład nad brzegiem Zielonej Rzeki w Wyoming. Górale dobrze się bawili na tych ożywionych imprezach. Rdzenni Amerykanie często przyłączali się do tego zgromadzenia. Wszyscy grali w karty, tańczyli, śpiewali, opowiadali historie, żartowali, mieli dużo do jedzenia i picia. Czasami górale żenili się z rdzennymi Amerykanami na randce. Ostatnie spotkanie miało miejsce w 1840 roku.

Spadek handlu futrami

Około 1840 roku, handel futrami zaczął spadać. Dobrze ubrani mężczyźni w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku chcieli jedwabnych kapeluszy zamiast bobrowych. W dodatku, górale prawie zabili prawie wszystkie bobry w Ameryce Północnej. Traperzy nie byli już poszukiwani ani potrzebni. Człowiek z gór Robert Newell powiedział Jimowi Bridgerowi: "Skończyliśmy z tym życiem w górach - z brodzeniem w bobrowych tamach, i z zamarzaniem lub głodowaniem na przemian - z handlem i walkami Indian". W Górach Skalistych handel futrami jest martwy i nie jest to miejsce dla nas, jeśli kiedykolwiek było".

Łowca mięsa w Forcie Bent's.

Carson wiedział, że nadszedł czas, by znaleźć inną pracę. Napisał w swoich wspomnieniach, że "Bobra było coraz mniej, trzeba było spróbować naszych sił w czymś innym." W 1841 został zatrudniony w Fort Bent's w Colorado. Fort ten był jednym z najwspanialszych budynków na Zachodzie. Setki ludzi tam pracowało lub mieszkało. Carson polował na bawoły, antylopy, jelenie i inne zwierzęta, by nakarmić te setki ludzi. Płacono mu jednego dolara dziennie. Wrócił do Fortu Bent kilka razy w ciągu swojego życia, aby ponownie dostarczyć mięso dla mieszkańców fortu. W kwietniu 1842 roku Carson wrócił do domu dziecka w Missouri. Zrobił to, aby oddać swoją córkę Adaline pod opiekę krewnych.

American Beaver , (John James Audubon, około 1844)Zoom
American Beaver , (John James Audubon, około 1844)

Dwóch Traperów , (Alfred Jacob Miller, około 1858)Zoom
Dwóch Traperów , (Alfred Jacob Miller, około 1858)

Narzeczona Trapera (Alfred Jacob Miller, 1845)Zoom
Narzeczona Trapera (Alfred Jacob Miller, 1845)

Indyjski myśliwiec/"Injun killer"

Carson znalazł wiele przyjemności w zabijaniu rdzennych Amerykanów. Nie szanował ich i uważał, że ci, którzy popełnili oburzenie, jak morderstwo, kradzież i gwałt, zasługują na najgorszą możliwą karę. Myśli Carsona o Rdzennych Amerykanach zmiękły z biegiem lat, ponieważ coraz bardziej znajdował się w ich towarzystwie. Został indyjskim agentem i rzecznikiem Utesów.

Pierwsze lata jako "Injun killer"

Carson miał 19 lat, gdy wyruszył z wyprawą Ewing Young'a w Góry Skaliste. Oprócz futer i towarzystwa wolnoduchowych, wytrzymałych górali, poszukiwał akcji i przygody. Znalazł to, czego szukał w zabijaniu i skalpowaniu rdzennych Amerykanów. Carson prawdopodobnie zabił i zabrał skalp swojego pierwszego Rdzennego Amerykanina, gdy miał 19 lat, podczas wyprawy Ewing Young. Carson był znany większości XIX-wiecznych Amerykanów jako "Injun killer", głównie dzięki relacjom z gazet i dziesięciocentowym powieściom. Wiele z tych dzieł nadało życiu i czynom Carsona romantyczną obsadę. Podniecenie i dreszcze zostały spotęgowane przez przesadę.

Carson nienawidził rdzennych Amerykanów, zwłaszcza tych, którzy popełnili przestępstwa takie jak gwałt, kradzież i morderstwo. Uważał, że Rdzennym Amerykanom nie można ufać i powinni być karani. Górale często musieli zabijać Rdzennych Amerykanów, by ratować własne życie. Brutalne i okrutne wyobrażenia młodego Carsona o Rdzennych Amerykanach są czasami uważane za jego największą moralną porażkę. Ale Carson nigdy nie zabijał rdzennych Amerykanów i dzieci. Wierzył, że odważny człowiek nigdy by tego nie zrobił, i pogardzał tymi, którzy to zrobili.

Plemię Kruków

Wspomnienia Carsona są pełne opowieści o spotkaniach rdzennych Amerykanów z autorem wspomnień. Na przykład w styczniu 1833 r. wojownicy z plemienia Crow ukradli z obozu Carsona dziewięć koni. Carson i jedenastu innych mężczyzn znalazło obóz Kruków po zmroku i po cichu wyprowadziło konie. Ci mężczyźni, którzy byli właścicielami koni, chcieli natychmiast wrócić do własnego obozu. Chociaż Carson i dwóch innych mężczyzn nie straciło żadnych koni, ci trzej chcieli ukarać Wrony. Carson i jego ludzie wystrzelili broń do obozu Kruków, zabijając prawie wszystkie Kruki. Carson napisał w swoich wspomnieniach: "Podczas naszej pogoni za zagubionymi zwierzętami, bardzo cierpieliśmy, ale sukces odzyskania naszych koni i wysłania wielu czerwonoskórych do jego długiego domu, szybko zapomniał o naszych cierpieniach."

Naród czarnych stóp

Naród Czarnych Stop był wrogim plemieniem i stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa Carsona. Wojownik Blackfoot zranił kiedyś Carsona w ramię. To była najgorsza rana, jaką odniósł w życiu. Nienawidził Blackfoetów i zabijał ich przy każdej okazji. Historyk David Roberts napisał: "Uważano za oczywiste, że Czarne Stopy to źli Indianie. Strzelać do nich, kiedy tylko mógł, to był instynkt i obowiązek górala". Blackfeet nie lubił białych. Byli przekonani, że biali próbują przejąć ich tereny łowieckie. Poza tym, Blackfeet chciał cenne konie należące do białych.

Carson miał kilka spotkań z Blackfeetem, ale jego ostatnia bitwa z Blackfeetem miała miejsce wiosną 1838 roku. Podróżował z około stu góralami prowadzonymi przez Jima Bridgera. Na terytorium Montany, grupa znalazła trójkę z trzema rdzennymi trupami amerykańskimi w środku. Ci trzej zmarli na ospę. Bridger chciał iść dalej, ale Carson i inni młodzi ludzie chcieli zabić Blackfeeta.

Znaleźli wioskę Blackfoot, i zabili dziesięciu wojowników Blackfeetów. Blackfeet znaleźli trochę bezpieczeństwa w kupie skał, ale zostali wypędzeni. Nie wiadomo, ilu Blackfeetów zginęło w tym wypadku. Historyk David Roberts pisze: "Jeśli coś takiego jak litość wypełniło pierś Carsona, bo w dwudziestym dziewiątym roku życia widział spustoszony obóz Blackfeetów, nie starał się o tym pamiętać." Carson napisał w swoich wspomnieniach, że ta bitwa była "najładniejszą walką jaką kiedykolwiek widziałem."

Carson modyfikuje swoje przekonania

Pojęcia Carsona o rdzennych Amerykanach zmiękły na przestrzeni lat. Wraz z wiekiem coraz bardziej znajdował się w ich towarzystwie. Jego myśli o Rdzennych Amerykanach stawały się coraz bardziej zrozumiałe i humanitarne. Wzywał rząd do odłożenia na bok ziem zwanych rezerwatami do ich wykorzystania. Jako hinduski agent zadbał o to, by ci pod jego obserwacją byli traktowani uczciwie, sprawiedliwie, ubrani i odpowiednio karmieni. Historyk David Roberts uważa, że jego pierwsze małżeństwo z kobietą z Arapaho o imieniu Singing Grass, "złagodziło surowy i pragmatyczny oportunizm górala".

Oczywiste przeznaczenie

Zabijając rdzennych Amerykanów, Carson uczynił Amerykę bezpieczną dla osadników udających się na zachód, by zbudować swoje domy, farmy i wioski. Miał aprobatę rządu Stanów Zjednoczonych i ich obywateli. Ponadto, senator Thomas Hart Benton, Kongres Stanów Zjednoczonych i prezydent James K. Polk rozwijali i pracowali w ramach koncepcji Manifest Destiny. Koncepcja ta stwierdzała, że to z woli Boga Stany Zjednoczone za wszelką cenę spychają zachodnią granicę Ameryki na Ocean Spokojny. Oczywiste Przeznaczenie przyspieszyło przemieszczanie się amerykańskich osadników na Zachód.

Atak Indian Crow , (Alfred Jacob Miller, w latach 1858-1860)Zoom
Atak Indian Crow , (Alfred Jacob Miller, w latach 1858-1860)

Wojownik czarnych stóp , (Karl Bodmer, między 1840 a 1843)Zoom
Wojownik czarnych stóp , (Karl Bodmer, między 1840 a 1843)

Życie osobiste

Carson był żonaty trzy razy. Jego dwie pierwsze żony były rdzennymi Amerykanami. Jego trzecia żona była Meksykanką. Był ojcem dziesięciorga dzieci. Carson nigdy nie pisał o swoich dwóch pierwszych małżeństwach w swoich wspomnieniach. Może myślał, że będzie znany jako "squaw man". Tacy mężczyźni nie byli mile widziani przez grzeczne społeczeństwo.

Waanibe

W 1836 r. Carson spotkał kobietę z Arapaho o imieniu Waanibe (Śpiewająca trawa) na górskim spotkaniu mężczyzn. Randka ta odbyła się wzdłuż Zielonej Rzeki w Wyoming. Śpiewająca trawa była uroczą, młodą kobietą. Wielu górskich mężczyzn było w niej zakochanych. Carson został zmuszony do stoczenia pojedynku z francuskim traperem o imieniu Chouinard o rękę Waanibe'a w małżeństwie. Carson wygrał, ale miał bardzo wąską ucieczkę. Kula francuskiego trapera śpiewała mu włosy. Pojedynek ten był jedną z najbardziej znanych historii o Carsonie w XIX wieku.

Carson ożenił się z Singing Grass. Była dobrą żoną. Dbała o jego potrzeby i jechała z nim na jego wycieczki w pułapkę. Mieli córkę o imieniu Adaline (lub Adeline). Singing Grass zmarła po urodzeniu drugiej córki Carsona. To dziecko nie żyło długo. W 1843 roku wpadła do czajnika z gotującym się mydłem w Taos. Waanibe zmarł około 1841 roku.

Życie Carsona jako górala było zbyt ciężkie dla małej dziewczynki. W 1852 r. zabrał Adaline, by zamieszkać z siostrą Mary Ann Carson Rubey w Saint Louis w stanie Missouri. Adaline była uczennicą w szkole dla dziewcząt zwanej seminarium. Carson przywiózł ją na Zachód, gdy była nastolatką. Wyszła za mąż i rozwiodła się. W 1858 roku pojechała do California goldfields. Adaline zmarła w 1860.

Making-Out-Road

W 1841 roku Carson ożenił się z Czejenką o imieniu Making-Out-Road. Byli razem tylko przez krótki czas. Making-Out-Road rozwiodła się z nim na drodze swoich ludzi. Umieściła Adaline i cały majątek Carsona poza ich namiotem. Making-Out-Road opuściła Carson, by podróżować z jej ludźmi przez zachód. Historyk David Lavender pisze: "[Making-Out-Road] został zepsuty. Większość kawalerów czeczeńskich i połowę białych ludzi umieściła w forcie w powolnym ogniu, a oni obsypali ją prezentami. Teraz, gdy byli już małżeństwem, oczekiwała, że Kit będzie ją trzymał w drogiej przepowiedni (finezji). Zignorowała swoje obowiązki domowe i zaniedbała małą Adalinę..."

Josefa Jaramillo

Około 1842 roku Carson poznał Josefę Jaramillo. Była piękną córką bogatej meksykańskiej pary mieszkającej w Taos. Lewis Garrard napisał: "Jej styl urody był straszny, przejmujący... taki, który prowadziłby człowieka ze spojrzeniem w oczy, by ryzykował życie dla jednego uśmiechu." Carson chciał się z nią ożenić. Opuścił kościół prezbiterianów dla Kościoła katolickiego. Trzydziestotrzyletni Carson ożenił się z 14-letnią Józefą 6 lutego 1843 roku. Mieli ośmioro dzieci.

Spotkanie nad brzegiem Zielonej Rzeki, Wyoming, w 1847 roku. To właśnie na takim spotkaniu Carson poznał swoją pierwszą żonę, Waanibe. (Alfred Jacob Miller, około 1847 roku)Zoom
Spotkanie nad brzegiem Zielonej Rzeki, Wyoming, w 1847 roku. To właśnie na takim spotkaniu Carson poznał swoją pierwszą żonę, Waanibe. (Alfred Jacob Miller, około 1847 roku)

Josefa Carson, trzecia, ostatnia i najbardziej kochana żona Carsona. Ona trzyma syna CarsonaZoom
Josefa Carson, trzecia, ostatnia i najbardziej kochana żona Carsona. Ona trzyma syna Carsona

Podróże z Johnem Charlesem Frémontem

W 1842 r. Carson wracał z Missouri po złożeniu swojej córki Adaline u krewnych, gdy poznał Jana C. Frémonta na pokładzie parowca na rzece Missouri. Frémont był oficerem armii amerykańskiej w Korpusie InżynierówTopograficznych. Carson miał w tym czasie bardzo mało pieniędzy. Frémont zatrudniał Carsona za 100 dolarów miesięcznie jako przewodnika. Frémont napisał: "Byłem zadowolony z niego i z jego sposobu zwracania się na tym pierwszym spotkaniu. Był to człowiek średniego wzrostu, o szerokich ramionach i głębokiej klatce piersiowej, z wyraźnym niebieskim okiem i szczerą mową i przemową, cichy i skromny".

Pierwsza ekspedycja, 1842

W 1842 roku Carson poprowadził Frémont przez oregoński szlak do Wyoming. Była to ich pierwsza wyprawa na Zachód. Celem tej wyprawy było mapowanie i opisanie Szlaku Oregonowego aż do Przełęczy Południowej w Wyoming. Dla osadników miał być wydrukowany przewodnik i mapy. Frémont chwalił Carsona w swoich raportach rządowych. Dzięki temu Carson stał się dobrze znany w całych Stanach Zjednoczonych. Stał się bohaterem wielu tanich, popularnych książek zwanych powieściami dziesięcioma.

Druga ekspedycja, 1843

W 1843 roku Frémont poprosił Carsona, by przyłączył się do swojej drugiej ekspedycji. Carson to zrobił. Poprowadził Frémonta przez część Szlaku Oregonowego do rzeki Columbia w Oregonie. Celem wyprawy było stworzenie mapy i opisanie Szlaku Oregonskiego z Przełęczy Południowej w Wyoming do rzeki Kolumbii. Podróżowali również do Wielkiego Jeziora Słonego w Utah. Następnie mężczyźni udali się do Kalifornii. Cierpieli z powodu złej pogody w górach Sierra Nevada. Mężczyźni zostali uratowani przez dobry osąd Carsona i jego zdolności przywódcze. Znaleźli amerykańskich osadników, którzy ich karmili. Następnie ekspedycja udała się do Kalifornii. To było nielegalne i niebezpieczne. Kalifornia była terytorium meksykańskim. Rząd meksykański nakazał Frémontowi wyjechać. Frémont w końcu wrócił do Waszyngtonu, DC. Rządowi podobały się jego raporty, ale zignorował jego nielegalną podróż do Meksyku. Frémont został mianowany kapitanem. Gazety nazywały go "The Pathfinder".

Podczas tej wyprawy, Frémont udał się na pustynię Mojave. Przyjęcie Frémonta spotkało meksykańskiego mężczyznę i chłopaka. Powiedzieli Carsonowi, że rdzenni Amerykanie wpadli w zasadzkę na swoją partię podróżników. Mężczyźni zostali zabici; kobiety, które podróżowały, zostały przyparte do ziemi, okaleczone seksualnie i zabite. Następnie mordercy ukradli trzydzieści koni Meksykanom. Carson i przyjaciel górala, Alexis Godey, poszli za mordercami. Znalezienie ich zajęło im dwa dni. Wpadli do swojego obozu, zabijając i skalpując dwóch morderców. Skradzione konie zostały odzyskane i zwrócone Meksykaninowi i chłopcu. Ten bezinteresowny, bezinteresowny, hojny czyn przyniósł Carsonowi jeszcze większą sławę. Potwierdził on jego status zachodniego bohatera w oczach Amerykanów.

Trzecia ekspedycja, 1845 r.

W 1845 roku Carson poprowadził Frémont na trzeciej i ostatniej wyprawie. Pojechali do Kalifornii i Oregonu. Frémont robił plany naukowe, ale wyprawa miała charakter polityczny. Frémont mógł pracować pod tajnymi rządowymi rozkazami. Prezydent Polk chciał, aby prowincja Alta California stała się dla Stanów Zjednoczonych. Kiedyś w Kalifornii, Frémont zaczął wpędzać amerykańskich osadników w patriotyczną gorączkę. Rząd meksykański nakazał mu wyjazd. Frémont pojechał na północ do Oregonu. Biwakował w pobliżu jeziora Klamath. Wiadomości z Waszyngtonu dały jasno do zrozumienia, że prezydent Polk chce Kalifornii.

Nad jeziorem Klamath w południowym Oregonie, w nocy z 6 na 6 marca 1846 roku, partia Frémont została zaatakowana przez około dwudziestu rdzennych Amerykanów. Trzech mężczyzn w obozie zostało zabitych. Rdzenni Amerykanie uciekli po krótkiej walce. Carson był zły, że zginęli jego przyjaciele. Wziął siekierę i pomścił śmierć swoich przyjaciół, odrąbał twarz martwemu Klamatowi. Fremont napisał: "Rozwalił sobie głowę na kawałki."

Bunt na fladze niedźwiedzia

W czerwcu 1846 roku Frémont i Carson uczestniczyli w kalifornijskim powstaniu przeciwko Meksykowi, zwanym buntem pod flagą niedźwiedzia. Meksyk nakazał wszystkim Amerykanom opuścić Kalifornię. Nie chcieli wyjeżdżać i uznali Kalifornię za niezależną republikę. Amerykańscy osadnicy w Kalifornii chcieli być wolni od meksykańskiego rządu. Amerykanie znaleźli odwagę, by sprzeciwić się Meksykowi, bo mieli na pokładzie Frémonta i jego oddziały. Frémont napisał przysięgę wierności. On i jego ludzie byli w stanie dać Amerykanom trochę ochrony. Kazał Carsonowi rozstrzelać starego Meksykanina o imieniu Berresaya i jego dwóch dorosłych bratanków. Ci trzej zostali schwytani, gdy zeszli na brzeg w Zatoce San Francisco. Zostali rozstrzelani, by powstrzymać ich przed przynoszeniem raportów o powstaniu do Meksyku.

Masakra

Meksyk kazał Frémontowi i Carsonowi opuścić ten teren. Wyjechali do Oregonu. Po drodze, Carson i większość grupy zaatakowali rdzenną amerykańską wioskę. Zabili około 100 mieszkańców wioski. Carson uważał, że ta masakra zniechęci Rdzennych Amerykanów do atakowania białych osadników. Frémont słyszał, że plemię Klamath zabiło trzech jego ludzi. Carsonowi było przykro, że stracił swoich przyjaciół. Zaatakował inną rdzenną wioskę Amerykanów, niszcząc ją.

Frémont ciężko pracował, by zdobyć Kalifornię dla Stanów Zjednoczonych. Został jej gubernatorem wojskowym. Carson zabrał akta wojskowe do Sekretarza Wojny w Waszyngtonie. Frémont napisał: "To była służba o wielkim zaufaniu i honorze... i wielkim niebezpieczeństwie." W 1847 i 1848 roku, Carson odbył dwie szybkie podróże do Waszyngtonu z wiadomościami i raportami. W 1848 roku zabrał wieści o California Gold Strike do stolicy kraju.

John Charles Frémont. Fotograf i data są nieznane.Zoom
John Charles Frémont. Fotograf i data są nieznane.

Scena pustyni Mojave w Parku Narodowym Joshua Tree, KaliforniaZoom
Scena pustyni Mojave w Parku Narodowym Joshua Tree, Kalifornia

Górne jezioro Klamath w OregonieZoom
Górne jezioro Klamath w Oregonie

Książki i powieści dziesięciocentymetrowe

Sława Carsona rozeszła się po całych Stanach Zjednoczonych dzięki raportom rządowym, dziesięciocentowym powieściom, relacjom z gazet i ustom. Powieści dziesięciocentówkowe świętowały przygody Carona, ale zazwyczaj były kolorowe z przesadą. Faktyczna biografia została podjęta przez DeWitt C. Peters w 1859 roku, ale została skrytykowana za nieścisłości i przesady.

Powieści Dime

W 1847 r. wydrukowano pierwsze opowiadanie o przygodach Carsona. Nazwano ją "Przygoda Kita Carsona": Opowieść o Sacramento. Została wydrukowana w magazynie Holden's Dollar. Drukowano również inne historie, takie jak "Kit Carson": Książę Łowców Złota i Kwiat Prairie. Pisarze uważali Carsona za idealnego górala i indyjskiego wojownika. Jego ekscytujące przygody zostały wydrukowane w opowiadaniu, Kiowa Charley, The White Mustanger, czy Rocky Mountain Kit's Last Scalp Hunt. W tej historii mówi się, że starszy Kit "wjechał do obozów Sioux bez opieki i samotnie, ponownie wyjechał, ale ze skalpami swoich największych wojowników na swoim pasie".

Indyjska niewolnica, pani Ann White.

W 1849 roku Carson oprowadził żołnierzy po śladach pani Ann White i jej córeczki. Zostali schwytani przez Apaczów. Nikt nie zwrócił uwagi na radę Carsona o próbie ratunku. Pani White została znaleziona martwa. Strzała była w jej sercu. Została strasznie wykorzystana. Mogła zostać zaliczona przez Apaczów jako obozowa prostytutka. Jej dziecko zostało porwane i nigdy nie zostało znalezione.

Pewien żołnierz z partii ratunkowej napisał: "Pani White była kobietą wątłą, delikatną i bardzo piękną, ale po takim użyciu, że nie została jej nic poza wrakiem; był on dosłownie pokryty ciosami i zadrapaniami. Jej oblicze nawet po śmierci wskazywało na beznadziejną istotę. Przysięgliśmy na jej zwłoki zemstę na jej prześladowcach."

Carson odkrył książkę o sobie w obozie Apaczów. To był pierwszy raz, kiedy znalazł się w druku. Był bohaterem opowieści przygodowych. Przez resztę życia żałował, że pani White została zabita. Pisał w swoich wspomnieniach: "W obozie znaleziono książkę, pierwszą taką jaką kiedykolwiek widziałem, w której uczyniono mnie wielkim bohaterem, zabijając Indian przez setki... Często myślałem, że pani White czytała to samo... ...i modliła się o moje pojawienie się, żeby ją ocalić."

Wspomnienia

W 1856 roku Carson opowiedział swoją historię życia komuś, kto ją spisał. Ta książka nazywa się "Wspomnienia". Niektórzy mówią, że Carson zapomniał o datach lub się pomylił. Rękopis zaginął, gdy zabrano go na wschód, by znaleźć profesjonalnego pisarza, który mógłby go przekształcić w książkę. Waszyngton Irving został poproszony, ale odmówił. Zaginiony rękopis znaleziono w kufrze w Paryżu w 1905 roku. Został później wydrukowany. Pierwsza biografia Carsona została napisana przez DeWitt C. Peters w 1859 roku. Książka nazywała się Kit Carson, Nestor of the Mountains, od Faktów opowiadanych przez niego samego. Kiedy przeczytano ją Carsonowi, powiedział: "Peters położył ją na zbyt grubej skórze."

Powieść z 1874 roku z obrazem Carsona na okładce.Zoom
Powieść z 1874 roku z obrazem Carsona na okładce.

Wojna meksykańsko-amerykańska

Wojna meksykańsko-amerykańska była konfliktem zbrojnym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem w latach 1846-1848. Ameryka wygrała tę wojnę. Na mocy traktatu z Guadalupe Hidalgo Meksyk został zmuszony do sprzedania Stanów Zjednoczonych terytoriów Alta California i Nowy Meksyk.

Podczas gdy Carson nie był członkiem Armii Stanów Zjednoczonych, jedna z jego najbardziej znanych przygód miała miejsce podczas tej wojny. W grudniu 1846 r. generał Stephen W. Kearny polecił Carsonowi poprowadzić go i jego oddziały z Socorro w Nowym Meksyku do San Diego w Kalifornii. Żołnierze meksykańscy zaatakowali Kearny'ego i jego ludzi w pobliżu wioski San Pasqual w Kalifornii.

Było zbyt wielu meksykańskich żołnierzy. Kearny wiedział, że nie będzie mógł wygrać, kazał swoim ludziom kryć się na małym wzgórzu. Następnie Kearny wysłał po pomoc Carsona, porucznika marynarki o nazwisku Beale i rdzennego amerykańskiego harcerza. Tych trzech wyjechało w nocy 8 grudnia do San Diego. San Diego było oddalone o 25 mil (40 km). Carson i porucznik zdjęli buty, bo robili za dużo hałasu. Chodzili boso po pustyni.

Carson napisał w swoich wspomnieniach: "W końcu się udało, ale miał pecha zgubić nasze buty. Musiał podróżować po kraju pokrytym kłującą gruszką i skałami, boso." Do 10 grudnia, Kearny wierzył, że pomoc nie nadejdzie. Planował przebić się przez linie meksykańskie następnego ranka. Tej nocy, 200 konnych amerykańskich żołnierzy przybyło do San Pasqual. Zmiażdżyli teren i wypędzili Meksykanów. Kearny był w San Diego 12 grudnia. Carson wrócił do Taos po wojnie meksykańsko-amerykańskiej, by założyć ranczo.

Generał Stephen W. KearnyZoom
Generał Stephen W. Kearny

hinduski agent

W 1853 roku Carson został indyjskim agentem Stanów Zjednoczonych na Utes. Ci ludzie mieszkali na północy Nowego Meksyku. Jacarilla Apaches i Puebloans w Rio Grande też byli pod obserwacją Carsona. Zadaniem Carsona było utrzymanie pokoju między południowo-zachodnimi plemionami oraz polowanie i karanie każdego, kto popełnił przestępstwo. Carson był uczciwy i sprawiedliwy jako hinduski agent.

Carson zdał sobie sprawę, że wrogość między białymi Amerykanami a rdzennymi Amerykanami była wynikiem wielkiego spadku dostępnej dzikiej zwierzyny. Ta sytuacja zmusiła Rdzennych Amerykanów do nalotów na amerykańskie farmy, rancza i stada bydła. Wiedział również, że alkohol dostępny w miastach i wsiach wprowadził Rdzennych Amerykanów w poważne kłopoty. Carson chciał, aby rząd odłożył duże obszary ziemi z dala od białych osad. Ziemie te miały być nazywane rezerwatami i były przeznaczone wyłącznie do użytku Rdzennych Amerykanów. Uważał, że Rdzenni Amerykanie powinni uczyć się rolnictwa, ale nauczanie koczowniczych myśliwych, by osiedlali się na jednym kawałku ziemi i uprawiali ją, okazało się prawie niemożliwe. Myślał, że jego plany uchronią te narody przed wyginięciem. Carson podał się do dymisji jako hinduski agent wraz z wybuchem amerykańskiej wojny domowej w kwietniu 1861 roku. Wstąpił do Armii Unii, by dowodzić 1. ochotniczą piechotą z Nowego Meksyku.

Trzypokojowy dom Carsona w Taos, w Nowym Meksyku. Często spotykał się tu z rdzennymi Amerykanami pod jego nadzorem. Zdjęcie zostało zrobione około 1900 roku.Zoom
Trzypokojowy dom Carsona w Taos, w Nowym Meksyku. Często spotykał się tu z rdzennymi Amerykanami pod jego nadzorem. Zdjęcie zostało zrobione około 1900 roku.

Życie wojskowe

W kwietniu 1861 roku wybuchła amerykańska wojna domowa. Carson porzucił pracę jako hinduski agent i wstąpił do Armii Unii. Został porucznikiem. Kierował 1. ochotniczą piechotą z Nowego Meksyku. Szkolił nowych ludzi. W październiku 1861 roku został mianowany pułkownikiem. Wolontariusze walczyli z siłami Konfederacji w Valverde w Nowym Meksyku w lutym 1862. Konfederaci wygrali tę bitwę, ale później zostali pokonani.

Kampania przeciwko Apaczom

Gdy Konfederaci zostali wypędzeni z Nowego Meksyku, dowódca Carsona, major James Henry Carleton, zwrócił uwagę na rdzennych Amerykanów. Historyk Edwin Sabin pisze, że ten oficer miał "psychopatyczną nienawiść do Apaczów". Carleton poprowadził swoje siły w głąb terytorium Mescalero Apaczów. Mescaleros byli zmęczeni walką i oddali się pod opiekę Carsona. Carleton umieścił tych Apaczów na odległym i samotnym rezerwacie na wschód od rzeki Pecos.

Carson nie lubił Apaczów. Napisał w raporcie, że Apacze Jicarilla "byli naprawdę najbardziej zdegradowanymi i kłopotliwymi Indianami, jakich mamy w naszym departamencie... Codziennie obserwujemy ich w stanie odurzenia na naszym placu." Carson w połowie poparł plany Carletona. Był zmęczony. Dwa lata wcześniej doznał urazu, który sprawił mu wielkie kłopoty. Zrezygnował z armii w lutym 1863 roku. Carleton odmówił przyjęcia rezygnacji, ponieważ chciał, aby Carson prowadził kampanię przeciwko Navajo.

Kampania przeciwko Navajos

Carleton wybrał ponure miejsce na rzece Pecos na swoją rezerwację. Rezerwacja ta nosiła nazwę Bosque Redondo (Round Grove). Wybrał to miejsce dla Apaczów i Navajos, ponieważ było ono dalekie od białych osad. Chciał on również, aby Apacze i Nawajo działali jako bufor dla wszelkich agresywnych czynów popełnianych na białych osadach z Kiowas i Komanczów na wschód od Bosque Redondo. Uważał również, że oddalenie i spustoszenie rezerwatu zniechęci białe osady.

Apacze Mescalero przemierzyli 130 mil do rezerwatu. W marcu 1863 roku czterystu Apaczów osiedliło się w pobliskim Fort Sumner. Inni uciekli na zachód, by dołączyć do zbiegłych band Apaczów. Do połowy lata wielu z tych ludzi sadziło plony i wykonywało inne prace rolne.

7 lipca, Carson, z małym sercem do łapanki Navajo, rozpoczął kampanię przeciwko plemieniu. Jego rozkazy były prawie takie same jak w przypadku łapanki Apaczów: miał rozstrzelać wszystkich mężczyzn na miejscu, a kobiety i dzieci wziąć do niewoli. Nie było żadnych traktatów pokojowych, dopóki wszyscy Navajo nie znaleźli się w rezerwacie.

Carson szukał daleko i szeroko na Navajo. Znalazł ich domy, pola, zwierzęta i sady, ale Navajo byli znawcami szybkiego znikania i ukrywania się w ich rozległych krainach. Ta łapanka była dla Carsona wielką frustracją. Miał 50 lat, był zmęczony i chory. Jesienią 1863 r. Carson zaczął palić domy i pola Navajo, a także usuwać ich zwierzęta z okolicy. Navaho głodowaliby, gdyby to niszczenie trwało dalej. Sto osiemdziesiąt osiem Navajo poddało się. Zostali wysłani do Bosque Redondo. Życie w Boskim Redondo stało się ponure. Nastąpiły morderstwa. Apacze i Navajo walczyli. Woda w Pecos zawierała minerały, które dawały ludziom skurcze i bóle brzucha. Mieszkańcy musieli przejść około 12 mil, aby znaleźć drewno opałowe.

Canyon de Chelly

Carson chciał zrobić sobie zimową przerwę od kampanii. Major Carleton odmówił. Kit kazał najechać na Canyon de Chelly. To tutaj wielu Navajosów schroniło się. Historyk David Roberts pisze: "Zimą 1863-1864 roku Carson przeszedł przez Kanion Chelly, co okazało się decydującym działaniem w kampanii."

Kanion de Chelly był świętym miejscem dla Navajo. Wierzyli, że będzie to teraz ich najsilniejsze sanktuarium. Trzysta Navajo schroniło się na brzegu kanionu w miejscu zwanym Forteca Rock. Opierali się inwazji Carsona, budując drabiny linowe, mosty, opuszczając garnki z wodą do strumienia i trzymając się z dala od widoku. Te trzystu Navajo przeżyło inwazję. W styczniu 1864 r. Carson swoimi siłami przetoczył się przez 35-milowy Kanion. Wyciął tysiące drzew brzoskwiniowych w Kanionie. Niewielu Navajo zginęło lub zostało schwytanych. Inwazja Carsona udowodniła jednak Navajo, że biały człowiek może w każdej chwili najechać na ich kraj. Wielu Navajo poddało się w Fort Canby.

W marcu 1864 r. w Fort Canby było 3.000 schronisk. Kolejne 5.000 przybyło do obozu. Cierpieli z powodu intensywnego zimna i głodu. Carson poprosił o zaopatrzenie, by je nakarmić i odziać. Tysiące Navajo zostało zaprowadzonych do Bosque Redondo. Wielu zginęło po drodze. Stragglerzy z tyłu zostali zastrzeleni i zabici. W historii Navajo, ten straszny trekking jest znany jako Długi Spacer. Do 1866 roku, raporty wskazywały, że Bosque Redondo był całkowitą porażką. Major Carleton został postrzelony. Kongres wszczął dochodzenie. W 1868 roku podpisano traktat i pozwolono Navajo wrócić do ojczyzny. Bosque Redondo został zamknięty.

Pierwsza bitwa o Adobe Walls

25 listopada 1864 r. Carson poprowadził swoje siły przeciwko południowo-zachodnim plemionom podczas pierwszej bitwy pod Adobe Walls w pancerzu w Teksasie. Adobe Walls był opuszczonym posterunkiem handlowym wysadzonym przez jego mieszkańców, aby zapobiec przejęciu go przez wrogich rdzennych Amerykanów. Bojownikami w pierwszej bitwie były armia Stanów Zjednoczonych oraz masy Kiowów, Komanczów i Apaczów. Była to jedna z największych bitew na Wielkich Równinach. Komisja Bibliotek i Archiwów Stanu Texas pisze: "Rezultatem Adobe Walls była miażdżąca duchowa porażka dla Indian. Skłoniło to również wojsko amerykańskie do podjęcia ostatecznych działań w celu zmiażdżenia Indian raz na zawsze. W ciągu roku, długa wojna pomiędzy białymi i Indianami w Teksasie osiągnęła swój koniec."

Bitwa była wynikiem przekonania generała Carletona, że Rdzenni Amerykanie są odpowiedzialni za ciągłe ataki na białych osadników wzdłuż Szlaku Santa Fe. Chciał ukarać tych złodziei i morderców, i sprowadził Carsona, aby wykonał tę pracę. Ponieważ większość armii zaangażowała się w czasie amerykańskiej wojny domowej gdzie indziej, ochrona, której szukali osadnicy, prawie nie istniała. Błagali o pomoc. Carson prowadził 260 kawalerii, 75 piechoty i 72 harcerzy Armii Ute i Jicarilla Apache. Poza tym miał dwa działa haubice górskie.

Rano 25 listopada Carson odkrył i zaatakował wieś Kiowa liczącą 176 loży. Po zniszczeniach przeniósł się do Adobe Walls. Carson znalazł inne wioski Komanczów w tej okolicy i zdał sobie sprawę, że będzie musiał stawić czoła bardzo dużej sile rdzennych Amerykanów. Kapitan Pettis oszacował, że od 1.200 do 1.400 Komanczów i Kiowa zaczęło się zbierać. Liczba ta może wzrosnąć do 3,000. Potem nastąpiło cztery do pięciu godzin walki. Kiedy Carsonowi skończyła się amunicja i haubice, rozkazał swoim ludziom wycofać się do pobliskiej wioski Kiowa. Tam spalili wioskę i wiele pięknych szat bawołów. Jego rdzenni amerykańscy harcerze zabili i okaleczyli czterech starszych i słabych Kiowów. Rozpoczęto wtedy odwrót do Nowego Meksyku. Wśród ludzi Carsona zginęło niewiele osób. Generał Carleton napisał do Carsona: "Ta genialna sprawa dodaje kolejny zielony liść do wieńca laurowego, który tak szlachetnie wygrałeś w służbie swojemu krajowi." Bitwa jest uważana przez niektórych za najwspanialszy moment Carsona i jest uważana za jeden z czynników, które sprawiły, że Kiowy i Komancze pozwali o pokój w 1865 roku.

"Rzuć kilka pocisków w tamten tłum."

Kit Carson do oficera artylerii porucznika Pettisa

Niektórzy z tych, którzy studiowali tę bitwę, uważają, że Carson miał rację, nakazując swoim żołnierzom wycofać się. Tylko jeden skalp Komanczów został zabrany przez żołnierzy Carsona. Pierwsza bitwa pod Adobe Walls będzie ostatnią, kiedy Komancze i Kiowa zmuszą amerykańskie wojska do odwrotu. Adobe Walls oznaczała początek końca równinnych plemion i ich sposobu życia.

Dziesięć lat później, 27 czerwca 1874 roku, odbyła się Druga Bitwa pod Adobe Walls, pomiędzy 250 a 700 Komanczami i grupą 28 myśliwych broniących Adobe Walls. Po czterodniowym oblężeniu, setki rdzennych Amerykanów wycofało się. Druga bitwa doprowadziła do wojny o Czerwoną Rzekę w latach 1874-1875, wojny, która doprowadziła do ostatecznego przeniesienia Indian z Równiny Południowej do rezerwatu w Oklahomie.

Navajo w Fort Sumner, koniec długiego spaceru.Zoom
Navajo w Fort Sumner, koniec długiego spaceru.

Część Kanionu de Chelly, świętego miejsca dla Navajo.Zoom
Część Kanionu de Chelly, świętego miejsca dla Navajo.

Fotografia XIX-wiecznego oficera armii amerykańskiej generała Jamesa Henry'ego CarletonaZoom
Fotografia XIX-wiecznego oficera armii amerykańskiej generała Jamesa Henry'ego Carletona

Śmierć

Carson opuścił armię 22 listopada 1867 roku. Przeniósł swoją rodzinę do małej osady nad rzeką Purgatoire, zwanej Boggsville w Kolorado. Nie miał pieniędzy. Sprzedał swój dom w Taos. Chciał zbudować ranczo. W styczniu 1868 roku został mianowany kuratorem ds. Indian na terytorium Kolorado. Został wezwany do Waszyngtonu w lutym 1868 wraz z wodzami Ute i innymi ludźmi, aby zawrzeć traktat. Carson był poważnie chory i wątpił w możliwość odbycia podróży, ale czuł się odpowiedzialny wobec wodzów i odbył tę podróż. Zapytał lekarzy na Wschodnim Wybrzeżu o jego zdrowie (dali mu małą nadzieję na wyzdrowienie), a także odbył podróż do Nowego Jorku, Filadelfii i Bostonu. Jego ostatnie zdjęcie zostało zrobione w Bostonie.

Wrócił do domu w kwietniu 1868 roku. Josefa urodziła ich ostatnie dziecko, Josefita. To nie był łatwy poród. Josefa zmarł w ciągu dwóch tygodni 23 kwietnia 1868 roku. Carson bardzo za nią tęsknił. Jego stan zdrowia się pogorszył. Potrzebował chloroformu, żeby złagodzić ból. Carson sporządził testament 15 maja 1868 roku w Fort Lyon i mianował Thomasa Boggsa swoim administratorem. Pieniądze uzyskane z jego majątku będą wykorzystane na utrzymanie jego dzieci. U Carsona zdiagnozowano tętniaka aorty. Tętniak pękł; usta Carsona tryskały krwią. Jego lekarz i najlepszy przyjaciel Thomas Boggs byli obecni przy jego śmierci. Ostatnie słowa Carsona były: "Doktorze, do widzenia. Compadre, adíos." Zmarł 23 maja 1868 roku w Fort Lyon, Colorado. Miał 58 lat. Żona oficera zaoferowała suknię ślubną, aby ustawić trumnę Carsona, podczas gdy kobiety z fortu zabrały kwiaty sukna z ich kapeluszy, aby ozdobić jego trumnę. Carson i Josefa zostali po raz pierwszy pochowani w Boggsville. W 1869 r. zostały rozłożone i pochowane w Taos, w Nowym Meksyku.

Ostatnie zdjęcie Carsona zostało zrobione w Bostonie około 20 marca 1868 roku przez Jamesa Wallace'a Blacka. Zdjęcie jest podpisane i sprzedane za rekordową sumę 48.000 dolarów na aukcji 23 marca 2010 roku.Zoom
Ostatnie zdjęcie Carsona zostało zrobione w Bostonie około 20 marca 1868 roku przez Jamesa Wallace'a Blacka. Zdjęcie jest podpisane i sprzedane za rekordową sumę 48.000 dolarów na aukcji 23 marca 2010 roku.

Dziedzictwo

Dom Carsona w Taos jest dziś muzeum utrzymywanym przez Fundację Kit Carson. Pomnik został wzniesiony na placu w Santa Fe przez Wielką Armię Nowego Meksyku. W Denver na szczycie pomnika Mac Monnies Pioneer Monument znajduje się pomnik Kit Carson. Inny posąg jeździecki można zobaczyć w Trindad. Las narodowy w Nowym Meksyku został nazwany Carson, a także hrabstwo w Kolorado. Rzeka w Nevadzie została nazwana dla Carson, jak również stolica stanu, Carson City. Fort Carson, posterunek wojskowy w pobliżu Colorado Springs, został nazwany dla niego w czasie II wojny światowej w powszechnym głosowaniu szkolących się tam mężczyzn.

W latach 60. i 70. Carson znalazł się pod nadzorem historyków rewizjonistów. Do tej pory uważano go za amerykańskiego bohatera, ale fala odwróciła się i stał się archi-wilerem w kampanii ludobójczej przeciwko rdzennym Amerykanom. Kampania Clifforda Trafzera "Kit Carson Campaign 1982": Ostatnia wielka wojna w Navajo okazała się błędna zarówno w przypadku Carletona, jak i Carsona, ale Trafzer całkowicie zignorował liczne czyny i czyny Carsona, które humanizowały The Long Walk.

W 1992 roku, młody profesor w Colorado College odniósł sukces domagając się nagle usunięcia z biura R.O.T.C. zdjęcia Carsona z epoki. W 1992 roku turysta powiedział dziennikarzowi w domu Carsonów w Taos: "Nie wejdę do domu tego rasistowskiego, ludobójczego zabójcy". W 1973, bojownicy w Taos próbowali zmienić nazwę Parku Stanowego Kit Carson. Sześć lat później, Jaskinia Kit Carson niedaleko Gallup w Nowym Meksyku była celem wandali, a w 1990 roku protestujący pomalowali sprayem nagrobki Kit i Josefa słowem "NAZI". W latach siedemdziesiątych jeden z Navajo na posterunku handlowym powiedział: "Nikt tutaj nie będzie mówił o Kit Carson". On był rzeźnikiem." W 1993 roku zorganizowano sympozjum, na którym przedstawiono różne poglądy na temat Carsona, ale rzecznicy Navajo odmówili udziału.

Z czasem widoki Carsona wróciły do dawnej chwały. David Roberts pisze: "Trajektoria Carsona, trwająca ponad trzy i pół dekady, od bezmyślnego zabójcy Apaczów i Czarnych Nóg do obrońcy i mistrza Utesów, wyróżnia go jako jednego z niewielu pionierów, których zmiana serca w kierunku Indian, zrodzona nie z teorii misyjnej, ale z doświadczenia z pierwszej ręki, może posłużyć za wzór dla bardziej oświeconych polityk, które sporadycznie zdobywały ten dzień w dwudziestym wieku".

Zestaw Carson posąg z brązu autorstwa Fredericka Williama MacMonniesa, 1906 r.Zoom
Zestaw Carson posąg z brązu autorstwa Fredericka Williama MacMonniesa, 1906 r.

Pytania i odpowiedzi

P: Kim był Christopher Houston "Kit" Carson?


O: Christopher Houston "Kit" Carson był amerykańskim pogranicznikiem, który miał cztery główne zawody: człowiek gór, przewodnik, agent do spraw Indian i oficer armii amerykańskiej. Przyczynił się do otwarcia amerykańskiego Zachodu na osadnictwo.

P: Czym zajmował się Kit Carson?


O: Kit Carson pracował jako człowiek gór, łowiąc bobry na potrzeby handlu futrami. Pracował również jako przewodnik oficera armii amerykańskiej Johna Charlesa Frémonta podczas trzech różnych wypraw na Zachód. Później został agentem indiańskim w północnym Nowym Meksyku, a w końcu wstąpił do armii Unii podczas wojny secesyjnej, gdzie służył jako porucznik dowodzący ochotniczą piechotą Nowego Meksyku i awansował na pułkownika i generała brygady.

P: Jak Kit Carson stał się sławny?


O: Kit Carson stał się sławny dzięki powieściom, relacjom w gazetach i innym mediom, które opowiadały o jego przygodach, a następnie przerabiały je na książki w papierowych okładkach, zwane dime novels, co uczyniło go jeszcze bardziej popularnym w całej Ameryce.

P: Co się stało po tym, jak w latach 40. XIX wieku handel futrami zamarł?


O: Po tym, jak w latach czterdziestych XIX wieku handel futrami zamarł, Kit Carson szukał innej pracy, która doprowadziła go do zostania przewodnikiem oficera armii amerykańskiej Johna Charlesa Frémonta w trzech różnych wyprawach na Zachód, które zakończyły się ogromnym sukcesem i uczyniły go bohaterem pogranicza, a jego raporty były czytane przez wielu Amerykanów.

P: Jaki zawód miał Kit Carson, gdy wstąpił do Armii Unii podczas wojny secesyjnej?


O: Kiedy Kit Carson wstąpił do armii Unii podczas wojny secesyjnej, służył jako porucznik dowodzący ochotniczą piechotą Nowego Meksyku, a później został awansowany na pułkownika i generała brygady.

P: Jak rdzenni Amerykanie postrzegali Kita Carsona?


O: Rdzenni Amerykanie postrzegali Kita Carsona negatywnie ze względu na jego reputację "zabójcy Indian" - kogoś, kto był zmuszony zabić wielu rdzennych Amerykanów, aby uchronić się przed atakiem, kradzieżą lub morderstwem - chociaż widział, że byli oni traktowani uczciwie i sprawiedliwie, gdy pracował jako agent ds. Indian w północnym Nowym Meksyku.

P: Gdzie jest pochowany Christopher Houston "Kit" Carson?


O: Christopher Houston "Kit" Carson jest pochowany w Taos w Nowym Meksyku obok swojej trzeciej żony Josefy Jaramillo.

AlegsaOnline.com - 2020 / 2023 - License CC3