Protesty George'a Floyda

Protesty George'a Floyda są ciągłymi protestami i zamieszkami, które rozpoczęły się w aglomeracji Minneapolis-Saint Paul, Minnesota, Stany Zjednoczone. Zamieszki rozpoczęły się w Minneapolis 26 maja 2020 r., po zabiciu George'a Floyda, i trwały do września. Floyd zmarł podczas aresztowania przez funkcjonariuszy Departamentu Policji w Minneapolis (MPD) w dniu 25 maja. Protesty rozprzestrzeniły się na wiele miast w Stanach Zjednoczonych, a później na cały świat.

Niektórzy z protestujących w trzecim posterunku MPD walczyli z funkcjonariuszami organów ścigania, którzy wystrzeliwali gaz łzawiący i gumowe kule. 27 maja jeden człowiek został zastrzelony w lombardzie i zmarł. Świadkowie pamiętają, że słyszeli jak mówił "George jest małpą!" Dodatkowo, okna trzeciego posterunku zostały wybite. Okradziono supermarket, a inne budynki zaatakowano i podpalono. W wyniku protestów zginęło co najmniej trzynaście osób, ale ogólnie rzecz biorąc, większość protestów miała charakter pokojowy. Według raportu US Crisis Monitor z września 2020 r. prawie 95% wszystkich protestów było bez użycia przemocy.

28 maja burmistrz Minneapolis Jacob Frey ogłosił stan wyjątkowy, a gubernator Minnesoty Tim Walz wezwał 500 oddziałów Gwardii Narodowej Minnesoty. Kolejne przedsiębiorstwa w Twin Cities zostały zniszczone i splądrowane.

MPD w budynku Trzeciego Posterunku próbowało powstrzymać protestujących gazem łzawiącym, ale około godziny 23.00, protestujący napadli na budynek i podpalili go. Został on ewakuowany.

Zarówno Walz jak i Frey dodali godziny policyjne. Prezydent USA Donald Trump zapewnił Walzowi wsparcie wojskowe USA.

Grupa aktywistyczna Black Lives Matter jest zaangażowana w protesty, ale nie ma jednego lidera ani jednej organizacji.

Było wiele ataków na dziennikarzy, zarówno w Twin Cities, jak i na siostrzane protesty.

Tło

Protesty George'a Floyda miały miejsce wiosną i na początku lata 2020 roku, wkrótce po tym jak liczba zgonów na chorobę koronaawirusową w Stanach Zjednoczonych w 2019 roku osiągnęła 100 000. Pandemia COVID-19 dotknęła już więcej czarnych i innych nie białych Amerykanów niż białych. Eksperci stwierdzili, że protestujący mogą rozprzestrzeniać wirusa na siebie nawzajem.

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo powiedział w sobotę, 30 maja: "Masz prawo do demonstracji". Masz prawo do protestu. Niech Bóg błogosławi Amerykę. Nie masz prawa zarażać innych ludzi. Nie macie prawa działać w sposób, który zagrażałby zdrowiu publicznemu. ... Możesz mieć opinię, ale są też fakty, i mylisz się nie zakładając maski."

Niektórzy eksperci stwierdzili, że pandemia COVID-19 pomogła wywołać protesty George'a Floyda i zwiększyła je. Scholar Dr Marcella Nunez-Smith z Yale School of Medicine powiedział: "Oni protestują przeciwko brutalności policji i nadmiernej siły, nie ma mowy, ale są one również protestować o zdolność do życia w pełni i całkowicie, i nie mieć ich życie ucięte, albo na siłę lub chorób, którym można zapobiec".

Eksperci uważali, że protesty George'a Floyda spowodują, że więcej ludzi złapie COVID-19. W Stanach Zjednoczonych nie zdarzyło się to jednak od 1 lipca. Naukowcy mówili, że mogło to wynikać z faktu, że liczba przypadków w dużych miastach, takich jak Nowy Jork, już się zmniejszała, ponieważ protesty odbywały się na zewnątrz, ponieważ protestujący najczęściej nosili maski, lub ponieważ protestujący zazwyczaj poruszali się pieszo lub maszerowali. Inni eksperci mówili, że ponieważ większość protestujących to młodzi, zdrowi dorośli, być może złapali COVID-19 i nie zauważyli.

Protesty

Siostrzane protesty miały miejsce we wszystkich 50 Stanach Zjednoczonych, a w stolicy, Waszyngtonie, D.C., niektóre z nich miały charakter pokojowy, a inne miały charakter przemocy i grabieży. Gwardia Narodowa przeniosła się do ponad 25 z 50 stanów kraju.

Wiele wczesnych protestów było pokojowych, ale niektóre z nich stały się brutalne. W niektórych miejscach policja zachowała spokój, a w innych używała siły, gazu łzawiącego i gumowych kul. W Waszyngtonie jeden człowiek wpuścił do swojego domu ponad 50 protestujących, aby mogli uciec przed goniącą ich policją. Dwa tygodnie po protestach 9300 osób zostało aresztowanych w Stanach Zjednoczonych, 1500 w Nowym Jorku i 2700 w Los Angeles.

W Newark, New Jersey, 12.000 ludzi protestowało w weekend 31 maja, ale nikt nie uszkodził żadnych sklepów i nikt nie został aresztowany. Zespół Newark Community Street, który powstał w 2014 roku, pracował na rzecz zapobiegania przemocy. Liderzy miasta Newark powiedzieli, że młodzi czarni Amerykanie wśród protestujących byli powodem, dla którego protest pozostał pokojowy. Camden, New Jersey i Flint, Michigan również miały pokojowe protesty.

Protestujący przed Białym Domem, w budynku w Waszyngtonie, gdzie mieszka prezydent, wezwali prezydenta Trumpa do dymisji. Niektórzy rzucali butelkami. Secret Service zabrało prezydenta Trumpa do bunkra w Białym Domu. W poniedziałek, 1 czerwca, Secret Service użyło gazu łzawiącego na pokojowych protestujących przed Białym Domem, aby Prezydent Donald Trump mógł udać się do kościoła St. John i zrobić mu zdjęcie z Biblią.

W weekend 6-7 czerwca protesty w Stanach Zjednoczonych były jeszcze większe, ale w większości pokojowe, jak podaje The New York Times, a protestujący byli bardziej zjednoczeni w tym, czego chcieli: reformy policji. W dużych miastach, takich jak Nowy Jork i Seattle, protestowało dziesiątki tysięcy osób, a także w mniejszych miastach, takich jak Marion, Ohio i Vidor w Teksasie. Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił w niedzielę rano, że Nowy Jork przestaje obowiązywać godzina policyjna 20:00.

Grupa aktywistów Black Lives Matter pozwała policję w Seattle w Waszyngtonie we wtorek 9 czerwca. Tego wieczoru protestujący przejęli na około godzinę ratusz w Seattle. Protestujący opuścili ratusz na własną rękę, nikt ich nie wypchnął. Protestujący przejęli część centrum Seattle, nazywając je Capitol Hill Autonomous Zone. W pewnym momencie w czerwcu miały miejsce cztery strzelaniny w Capitol Hill Autonomous Zone. 1 lipca urzędnicy miejscy wysłali policję, by usunęła protestujących. Aresztowali 13 osób.

NAACP Gruzji zaplanował marsz na Gruzję na 15 czerwca. Tysiące ludzi przemaszerowało do budynku stolicy Gruzji, aby powstrzymać brutalność policji. Marszerzy powiedzieli również, że maszerują, ponieważ Gruzja utrudniła czarnym głosowanie, zamykając tak wiele miejsc do głosowania, że te, które pozostały, miały bardzo długie kolejki, ponieważ uważają, że prawo do aresztowania obywateli Gruzji jest niesprawiedliwe, z powodu zabicia Raysharda Brooksa, Breonny Taylor i Ahmaud Arbery.

W Nowym Jorku grupa Street Riders NYC zorganizowała rowerzystów, którzy jeździli po mieście śpiewając "Whose streets? Nasze ulice," "Powiedz jego imię: George Floyd," i inne slogany. Rowerowe protesty mogą mieć tysiące ludzi, często przejeżdżających przez te części miasta, do których protestujący zazwyczaj nie jadą. Jeden z założycieli Street Riders w Nowym Jorku, Peter Kerre, powiedział New York Timesowi: "Poszliśmy w głąb maski, do miejsc, przez które ci ludzie nigdy nie widzieli, jak przechodził marsz, i nagle widzą 6000 rowerów. Reakcja była po prostu bezcenna, ludzie krzyczeli z wdzięcznością, wychodząc powiedzieć "Dziękuję".

Pod koniec czerwca protestujący przybyli do City Hall Park w Nowym Jorku i zbudowali tam obóz z recepcją, biblioteką, chatką z herbatą i kuchnią. Prowadziła je grupa Vocal-NY. Żądali, aby miasto usunęło z budżetu policji 6 miliardów dolarów i wydało je na edukację i inne rzeczy. Nowy Jork decyduje o swoim rocznym budżecie 1 lipca.

Dziennikarze

W dniu 4 czerwca dziennikarze relacjonujący protesty zostali zaatakowani ponad 300 razy, w tym 192 przez policję, w tym 69 fizycznie. 49 dziennikarzy zostało aresztowanych.

Rano 28 maja biali policjanci z Minneapolis aresztowali Omara Jimeneza, dziennikarza CNN, i jego ekipę podczas filmowania protestów. Jiminez jest czarny. Powiedział funkcjonariuszom, że on i jego ekipa są dziennikarzami i zaproponował, że się odsuną, ale funkcjonariusze i tak ich aresztowali. Zostali zwolnieni później tego dnia. Walz przeprosił CNN i publicznie powiedział, że Jiminez i jego ekipa wykonywali swoją pracę i działali tylko w ramach swoich praw. Biały reporter CNN, który pracował w bloku z dala od Jimineza, zauważył, że nie przeszkadzała mu policja, tylko zapytał, kim jest.

W samym Minneapolis, Linda Tirado z The Guardian była oślepiona na jedno oko. Ali Velshi z MSNBC został postrzelony w nogę. W Waszyngtonie, D.C., Amelia Brace i Tim Myers z 7News Australia byli z protestującymi, którzy zostali odepchnięci, aby Donald Trump mógł chodzić do kościoła św Jana.

Czasami protestujący atakowali dziennikarzy. W Waszyngtonie, protestujący rzucali rzeczami w dziennikarzy z Fox News. W Atlancie ktoś zaatakował siedzibę CNN.

Suzanne Nossel z grupy praw człowieka PEN America obwiniała prezydenta Trumpa, który od czasu, gdy został wybrany, mówił złe rzeczy o dziennikarzach. Prawnik zajmujący się prawami człowieka, Tendai Biti, powiedział, że przypomina mu to o dyktaturach w Afryce.

Przemoc

Według raportu sporządzonego przez U.S. Crisis Monitor, Armed Conflict Location and Event Data Project (ACLED) oraz Bridging Divides Initiative Uniwersytetu Princeton, prawie 95% protestów miało charakter pokojowy. W okresie od końca maja do końca sierpnia zbadali oni 10 600 protestów i stwierdzili, że 10 100 nie było ofiarami przemocy. Tylko 570 protestów nie miało żadnych aktów przemocy. W miastach, w których niektóre protesty były brutalne, zdarzało się to w jednym lub kilku miejscach, a nie w całym mieście. Spośród wszystkich protestów związanych z Black Lives Matter 93% nie stosowało przemocy.

Międzynarodowe protesty

Były też protesty poza Stanami Zjednoczonymi, w Londynie, Toronto, Pekinie, Berlinie, Addis Abebie i innych miejscach. Niektórzy z tych międzynarodowych protestujących mówili, że chcą poprzeć George'a Floyda, ale dostrzegają również rasistowskie działania policji w ich własnych krajach. W Toronto protestujący wspominają śmierć Regis Korchinski-Paquet, czarnej kobiety, która wypadła z balkonu, gdy w jej mieszkaniu była policja. Londyńczycy protestowali pod Wieżą Grenfell, gdzie wielu czarnych i Arabów zginęło w pożarze. Paryżanie pamiętali Adama Traoré, który zmarł po aresztowaniu przez policję francuską. Australijczycy planowali protesty pamiętając Davida Dungaya, Australijczyka Aborygenów, który zmarł po aresztowaniu. Dungay powiedział również: "Nie mogę oddychać", dwanaście razy. Niektórzy protestujący powiedzieli swoim własnym przywódcom, że chcą nowych praw przeciwko rasizmowi.

Szarlatani

Przynajmniej jedna biała supremacistyczna grupa, Identity Evropa, udawała, że jest po stronie protestujących na Twitterze. Powiedzieli, że są częścią antyfa i powiedział protestującym, aby grabić białe dzielnice. Zostali złapani, a Twitter wziął swoje posty w dół za łamanie ich zasad dotyczących przemocy, spamu, i fałszywych kont.

Zderzenia samochodów

W pierwszym tygodniu lipca kierowcy wozili samochody do grup protestujących 66 różnych razy w samych Stanach Zjednoczonych. Siedmiu z tych kierowców było policjantami. Przynajmniej dwie osoby zginęły. 24 kierowców zostało oskarżonych o przestępstwa.

Aresztowania przez agentów federalnych

W połowie lipca w Portland, w Oregonie, agenci federalni zaczęli aresztować protestujących, wciągając ich do pojazdów, które nie miały na sobie policyjnych oznaczeń. Nie powiedzieli protestującym dokładnie, dlaczego ich aresztowano. Niektórzy z protestujących zostali później oskarżeni o przestępstwa, a inni zwolnieni.

Ci agenci byli z rządu federalnego. Niektórzy z nich pochodzili z Grupy Operacyjnej Specjalnej i Biura Ceł i Ochrony Granic BORTAC. Zgodnie z prawem, agenci federalni mogą aresztować tylko osoby podejrzane o przestępstwa federalne. Oficjalnie mają oni chronić tylko mienie należące do rządu federalnego USA, ale aresztowali osoby, które nie znajdowały się w pobliżu mienia federalnego. Nie zwrócili się do stanu Oregon ani do miasta Portland o pozwolenie na aresztowanie ludzi w Portland. Burmistrz Portland, Ted Wheeler, powiedział, że nie chce agentów federalnych w tym mieście. Gubernator Oregonu Kate Brown powiedziała, że to "teatr polityczny od prezydenta Trumpa nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem publicznym" i "rażące nadużycie władzy przez rząd federalny".

18 lipca 53-letni weteran Marynarki Wojennej, Christopher David, usłyszał o aresztowaniach i udał się do centrum Portland, aby porozmawiać z agentami. Agenci federalni złożyli przysięgę na obronę konstytucji Stanów Zjednoczonych. David chciał zapytać agentów, jak mogliby aresztować ludzi i bronić konstytucji. Zamiast mu odpowiedzieć, spryskali go sprayem pieprzowym i uderzyli pałkami. Złamali mu nogę. Zdarzenie zostało nagrane na wideo.

W nocy z 22 na 23 lipca, protestujący w Portland przybyli do budynku federalnego i rzucili fajerwerki przez ogrodzenie. Agenci federalni użyli gazu łzawiącego na tłumie. Rozerwali także burmistrza Portland, Teda Wheelera, który wyszedł porozmawiać z protestującymi.

Inne wydarzenia

W Brooklynie, w Nowym Jorku, nagranie pokazało oficera pchającego siedemdziesięcioletniego mężczyznę. Mężczyzna upadł i wykrwawił się z głowy. Oboje byli biali. Oficer, Vincent D'Andraia, skrzywdził też innych protestujących. Został zawieszony i oskarżony o napaść. D'Andraia był pierwszym nowojorskim policjantem oskarżonym o przestępstwo z powodu tego, co zrobił podczas protestów George'a Floyda.

W Seattle w Waszyngtonie, Nikolas Fernandez, 31 lat, wjechał swoim samochodem w grupę protestujących i zastrzelił jednego człowieka. Powiedział, że boi się o swoje życie, ponieważ protestujący próbowali go złapać przez jego okno. Strażacy zabrali człowieka, którego Fernandez zastrzelił w szpitalu.

W Richmond w Wirginii w niedzielę, 7 czerwca, Harry H. Rogers wjechał swoim samochodem w grupę protestujących. Rogers, lat 36, jest członkiem Ku Klux Klan, białej, supremacistycznej grupy. Władze oskarżyły Rogersa o próbę złośliwego zranienia, przestępstwo wandalizmu, napaść i pobicie, a prokurator powiedziała, że rozważy oskarżenie go o przestępstwo z nienawiści.

W Chicago, w stanie Illinois, w poniedziałek 10 sierpnia, ludzie wybijali okna i kradli rzeczy w MagnificentMile, która jest główną dzielnicą handlową Chicago. Dwóch ludzi zostało zastrzelonych. Trzynastu policjantów zostało rannych. Aresztowano ponad 100 osób. Miasto podniosło mosty prowadzące do Magnificent Mile i zatrzymało transport publiczny, aby nikt inny nie mógł wejść do środka. Burmistrz Chicago Lori Lightfoot powiedziała, że Chicago nie potrzebuje agentów federalnych.

Darowizny

Ludzie przekazywali pieniądze czarnym grupom politycznym, zwłaszcza środki na kaucję. Kaucje zapewniają pieniądze na pomoc osobom, które zostały aresztowane w wydostaniu się z więzienia przed procesem. Krajowy Fundusz Kaucyjny dostał 75 milionów dolarów w dwa tygodnie. Fundusz Wolności Minnesoty dostał 20 milionów dolarów w ciągu czterech dni. Projekt "Kaucja za kaucją" dostał ponad 15 milionów dolarów. Było ich tak dużo, że niektóre grupy nie mogły policzyć tego wszystkiego. Black Lives Matter dostał 5 milionów dolarów z jednej tylko petycji. Niektóre grupy otrzymały tak dużo pieniędzy, że nie potrzebowały ich więcej i kazały darczyńcom iść do innych grup.

Śmierć

[icon]

Ta sekcja potrzebuje więcej informacji. (czerwiec 2020 r.)

Do 9 czerwca 2020 r. z powodu protestów zginęło dziewiętnaście osób:

  • 27 maja w Minneapolis, w stanie Minnesota, Calvin Horton Jr. został zastrzelony podczas protestu. Miejscowy właściciel sklepu został aresztowany, a policja powiedziała, że podejrzany strzelił z broni po tym, jak zobaczył grabieże.
  • 29 maja w Detroit, Michigan, w pobliżu miejsca protestów zastrzelono człowieka.
  • 30 maja w Oakland w Kalifornii, funkcjonariusz Federalnej Służby Ochronnej, David Patrick Underwood, został zastrzelony przed budynkiem sądu federalnego w podjeździe. Inny strażnik też został ranny. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego nazwał zastrzelenie aktem krajowego terroryzmu. FBI prowadzi dochodzenie, ale nie zidentyfikowało jeszcze motywu ani podejrzanego.
  • 30 maja w St. Louis, w stanie Missouri, człowiek zginął po potrąceniu przez ciężarówkę FedEx, która odjeżdżała od powstańców.
  • 30 maja w Omaha, w Nebrasce, protestujący James Scurlock został zastrzelony poza barem. Podejrzany o strzelaninę jest właścicielem baru.
  • 30 maja w Chicago, w stanie Illinois, zginął człowiek, a pięciu innych zostało rannych w wyniku różnych wydarzeń w pobliżu protestujących.
  • 31 maja w Indianapolis, w stanie Indiana, dwie osoby zostały zastrzelone w pobliżu protestów.
  • 1 czerwca w Louisville, w Kentucky, zginął człowiek, kiedy policja metra w Louisville i Gwardia Narodowa Kentucky zaczęły strzelać do tłumu. Władze te powiedziały, że wróciły z powrotem do ognia po tym, jak padły do nich strzały. Jednak zabity człowiek nie brał udziału w protestach. Trwa dochodzenie w sprawie śmierci.
  • 1 czerwca w Davenport, w stanie Iowa, dwie osoby zostały zastrzelone w nocy, podczas której doszło do licznych zamieszek. Jeden policjant również został ranny w strzelaninie.

Opinia publiczna

Według Pew Research dwie trzecie dorosłych Amerykanów uważa, że protesty były dobre: 60% białych dorosłych, 86% czarnych dorosłych, 75% dorosłych azjatyckich i 77% latynoskich.

Niektórzy mówili, że protesty Floydów pokazały, że Ameryka traci pozycję lidera innych krajów. Francuski dziennikarz Pierre Haski powiedział 1 czerwca: "Pekin nie mógł mieć nadziei na lepszy prezent. Kraj, który określa Chiny jako winowajcę wszelkiego zła, nagłówki gazet ukazują się na całym świecie z powodu zamieszek w miastach."

Reakcja rządu

Reakcja Tima Walza

Gubernator Minnesoty Tim Walz chciał zmian: "Czas na odbudowę". Odbudować miasto, odbudować nasz system sprawiedliwości i odbudować relacje między organami ścigania a tymi, których mają chronić. Śmierć George'a Floyda powinna doprowadzić do sprawiedliwości i zmian systemowych, a nie do większej śmierci i zniszczenia".

W dniu 2 czerwca 2020 r. gubernator Walz powiedział, że Departament Praw Człowieka Minnesoty przeprowadzi dochodzenie w sprawie Departamentu Policji w Minneapolis. Gubernator Walz powiedział: "Dochodzenie obejmie przegląd polityki, procedur i praktyk MPD w ciągu ostatnich 10 lat w celu ustalenia, czy departament ten stosował systemowe praktyki dyskryminacyjne wobec osób kolorowych".

Komisarz ds. praw człowieka Rebecca Lucero powiedziała, że departament może uzyskać wyniki swojego sprawozdania "w ciągu kilku miesięcy".

Reakcja Donalda Trumpa

Prezydent Donald Trump mówił o swoim współczuciu dla George'a Floyda i jego rodziny, ale także nazwał protestujących "bandytami" i powiedział "kiedy zacznie się grabież, rozpocznie się strzelanina". Twitter ukrył post, bo złamał ich zasady o przedstawianiu przemocy jako dobrej. Trump obwiniał protesty na "słabych" demokratycznych burmistrzów i gubernatorów oraz na ruch antyfaszystowski antyfa, mówiąc, że ogłosiłby to organizacją terrorystyczną.

Senator Tim Scott z Karoliny Południowej, który jest czarny i republikanin (tak samo jak Trump), nazwał tweety Trumpa "nie konstruktywne".

1 czerwca Trump powiedział miastom i państwom z protestami, że muszą powstrzymać kłopoty, w przeciwnym razie wysłałby po nie wojsko. Prawo, które pozwala Trąbowi na to, ustawa powstańcza z 1807 r., została po raz ostatni użyta w 1992 r. do zamieszek Rodney'a Kinga w Los Angeles.

Również 1 czerwca, tuż przed 19:00, kiedy ludziom nakazano trzymać się z dala od ulicy, policja i Secret Service wystrzeliły huk i gaz łzawiący w kierunku protestujących w pobliżu Białego Domu. Zrobili to, by zmusić protestujących do opuszczenia kościoła św. Jana. Następnie Prezydent Trump udał się do kościoła St. John Church, zatrzymał Biblię i kazał zrobić mu zdjęcie. Biskup Mariann E. Budde, episkopalny przywódca religijny Waszyngtonu, powiedział, że Trump nie odmówił żadnej modlitwy ani nie mówił o George'u Floydzie. Następnego dnia, kilku Demokratów i dwóch republikanów powiedziało, że Trump nie miał racji. Nebraski senator Ben Sasse, republikanin, powiedział. "Ale jest fundamentalne - konstytucyjne - prawo do protestu, a ja jestem przeciwny pokojowemu protestowi w sprawie opery fotograficznej, która traktuje słowo Boże jako polityczny rekwizyt."

Reakcja z miasta Minneapolis

Urzędnicy z Minneapolis ogłosili 5 czerwca, że policja nie może już używać udławień na ludziach. W dniu 7 czerwca rada miejska zagłosowała za rozbiciem wydziału policji i zastąpieniem go czymś innym.

Reakcja ze stanu Minnesota

Władza ustawodawcza stanu Minnesota próbowała napisać nową ustawę, która miałaby na nowo zaprojektować wszystkie departamenty policji w Minnesocie. W 2020 roku stanowa władza ustawodawcza w Minnesocie jest jedyną w Stanach Zjednoczonych, w której jedna partia polityczna kontroluje jeden dom, a druga - drugi. Partia Demokratyczna Stanów Zjednoczonych ma większość ludzi w Izbie Reprezentantów w Minnesocie, a Partia Republikańska Stanów Zjednoczonych ma większość ludzi w Senacie Stanu Minnesota. Demokraci domagali się dużych zmian w policji w Minnesocie, takich jak umożliwienie prokuratorowi generalnemu stanu prowadzenia dochodzeń w sprawie zabójstw policyjnych i przywrócenie prawa do głosowania przestępcom. Republikanie domagali się drobnych zmian, takich jak wprowadzenie zakazu używania dławików, takich jak ten, którego Chauvin używał do zabicia George'a Floyda. Demokraci powiedzieli, że nie podoba im się ten republikański plan, ponieważ były to głównie rzeczy, których policja już próbowała. O północy w piątek 19 czerwca o północy skończyła się legislatura stanu Minnesota. Ich sesja się skończyła, a żaden z planów nie stał się prawem.

Inne reakcje

Wiele amerykańskich miast i stanów usunęło posągi konfederatów i oficerów podczas protestów George'a Floyda. Czasami protestujący ściągali posągi, a czasami rady miasta decydowały się na ich usunięcie. W dniu 5 czerwca Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych ogłosił, że nie pozwoli na umieszczenie w swoich bazach flag Konfederacji. Konfederaci byli pro-niewolniczą stroną amerykańskiej wojny domowej w XIX wieku. Według Southern Poverty Law Center, posągi i flagi Konfederatów wspierają białą dominację. Protestujący zniszczyli lub zburzyli również posągi Krzysztofa Kolumba w co najmniej siedmiu miastach, w tym w Miami, Bostonie, Baltimore, Maryland, Richmond, Wirginii i Kolumbie, Ohio.

Uniwersytety zmieniły nazwy budynków. Szkoła medyczna Uniwersytetu Columbia została założona przez Samuela Barda, lekarza, który znał George'a Washingtona. Posiadał też niewolników. W 1931 roku, Columbia nazwała budynek akademika Bard Hall jego imieniem. Columbia's Teacher's College przyjął imię Edward L. Thorndike od budynku. Thorndike nienawidził Żydów i popierał seksizm i eugenikę. Uniwersytet Princeton zmienił nazwę na Wilson College, ponieważ człowiek, od którego został nazwany, prezydent Woodrow Wilson miał rasistowską politykę.

W czerwcu Senat Stanów Zjednoczonych nakazał wojsku zmianę nazw wszystkich baz wojskowych nazwanych na cześć Konfederatów, takich jak Fort Bragg. Mają trzy lata na wybranie nowych nazwisk.

W Bristolu, w Anglii, tłum zepchnął posąg handlarza niewolników Edwarda Colstona i wrzucił go do portu. 15 lipca, ludzie postawili pomnik Jen Ried, protestującej w Black Lives Matter. Następnego dnia rząd miasta zdjął pomnik, ponieważ nikt nie prosił o pozwolenie na jego postawienie. Urzędnicy miejscy zabrali pomnik do muzeum. Pomnik nazywa się "A Surge of Power (Jen Reid)" i został wykonany przez Marca Quinna.

Pytania i odpowiedzi

P: Co spowodowało protesty George'a Floyda?


O: Protesty George'a Floyda zostały zapoczątkowane przez morderstwo George'a Floyda 25 maja 2020 r. podczas jego aresztowania przez funkcjonariuszy Departamentu Policji Minneapolis (MPD).

P: Gdzie rozpoczęły się protesty?


O: Protesty George'a Floyda rozpoczęły się w obszarze metropolitalnym Minneapolis-Saint Paul, Minnesota, Stany Zjednoczone.

P: Jak długo trwały protesty?


O: Protesty George'a Floyda trwały do początku 2022 roku.

P: Czy większość protestów była pokojowa?


O: Według raportu U.S. Crisis Monitor z września 2020 roku, prawie 95% wszystkich protestów odbyło się bez użycia przemocy.

P: Jakie działania zostały podjęte w odpowiedzi na te wydarzenia?


O: W odpowiedzi na te wydarzenia burmistrz Minneapolis Jacob Frey ogłosił stan wyjątkowy, a gubernator Minnesoty Tim Walz wezwał 500 żołnierzy Gwardii Narodowej Minnesoty. Ponadto wprowadzono godziny policyjne, a prezydent Donald Trump zapewnił Walza o wsparciu wojskowym ze strony USA.

P: Kto jest zaangażowany w organizowanie i prowadzenie tych ruchów protestacyjnych?


O: Grupa aktywistów Black Lives Matter jest zaangażowana w organizowanie i prowadzenie tych ruchów protestacyjnych; nie mają one jednak jednego lidera ani jednej organizacji, ponieważ są zdecentralizowane, z wieloma różnymi grupami uczestniczącymi w wielu miejscach na świecie.

P: Czy w tym okresie atakowano dziennikarzy?


O: Tak, było wiele ataków na dziennikarzy zarówno w Twin Cities, jak i na siostrzanych protestach w tym okresie.

AlegsaOnline.com - 2020 / 2023 - License CC3