Maurice Ravel
Maurice Ravel (urodzony w Ciboure, Pyrénées-Atlantiques, 7 marca 1875; zmarł w Paryżu, 28 grudnia 1937) był francuskim kompozytorem. Jego nazwisko często kojarzone jest z nazwiskiem Claude'a Debussy'ego, ale ich muzyka jest naprawdę bardzo różna. Ravel lubił dzieci i zwierzęta, a jego muzyka jest często o nich. Lubił pisać o bajkach i historiach z odległych krain. Pisał piękną muzykę fortepianową, z której większość jest trudna do zagrania. Boléro to 17-minutowy utwór na orkiestrę. Krótka wersja została wykorzystana przez łyżwiarzy Torvill i Dean do tańca, który uczynił ich mistrzami olimpijskimi w 1984 roku.
Maurice Ravel przy fortepianie, towarzyszy mu kanadyjska śpiewaczka Éva Gauthier 7 marca 1928 r., w czasie jego amerykańskiego tournée. George Gershwin stoi po prawej stronie.
Jego życie
Wczesne lata
Maurice Ravel urodził się w Ciboure we Francji. Jego ojciec był inżynierem. Oboje rodzice interesowali się kulturą. Wkrótce po jego urodzeniu rodzina przeniosła się do Paryża i tam już pozostała.
Szybko okazało się, że Maurice jest uzdolniony muzycznie, więc ojciec załatwił mu lekcje gry na fortepianie u znanego nauczyciela. W 1889 r. wstąpił do Konserwatorium Paryskiego.
W 1889 roku odbyła się wielka międzynarodowa wystawa: Wystawa Światowa w Paryżu. Zarówno Ravel jak i Debussy usłyszeli na tej wystawie muzykę gamelan z Jawy. Obaj byli pod jej wpływem, zwłaszcza Debussy. Ravel słyszał też muzykę rosyjską na koncertach Rimskiego-Korsakowa. Zaprzyjaźnił się też z bardzo utalentowanym hiszpańskim pianistą Ricardo Viñesem, który był w tej samej klasie w Konserwatorium. Usłyszał muzykę Richarda Wagnera, poznał kompozytorów Chabriera i Satie.
Konserwatorium opuścił w 1895 roku, ale wrócił do niego w 1897 roku, by studiować kompozycję u Gabriela Fauré oraz kontrapunkt i orkiestrację u Andreé Gédalge'a. Na tym etapie Ravel nie był jeszcze pewny siebie jako kompozytor. Jego pierwszym dziełem, które miało stać się bardzo znane, był krótki utwór na orkiestrę zatytułowany Pavane pour une infante défunte. Fauré był bardzo dobrym nauczycielem Ravela, który zadedykował mu swój wirtuozowski utwór fortepianowy Jeux d'eau (czyli "Gra wody" lub "Fontanny") oraz Kwartet smyczkowy. Jednak Ravel nigdy nie otrzymał nagrody za kompozycję, więc w 1903 roku opuścił klasę Faurégo.
Wczesna kariera
Ravel zaczynał żyć życiem dandysa. Zawsze ubierał się bardzo elegancko, poznawał ludzi o podobnych gustach. Próbował zdobyć Prix de Rome w 1904 i ponownie w 1905 roku. Jednak jurorzy lubili muzykę tradycyjną i nie rozumieli stylu Ravela. W Konserwatorium doszło do wielkiej kłótni, w wyniku której dyrektor Dubois podał się do dymisji, a jego miejsce zajął Fauré. Tymczasem Ravel opuścił na pewien czas Paryż wraz z przyjaciółmi i zaczął pisać jedne ze swoich najlepszych kompozycji. Były wśród nich Introdukcja i Allegro na siedem instrumentów, w tym harfę, Rapsodie espagnole na orkiestrę, jego pierwsza opera L'heure espagnole i Gaspard de la Nuit, wirtuozowski utwór na fortepian. W Paryżu krytycy muzyczni nadal spierali się o muzykę Ravela.
Nareszcie rozpoznanie
W 1909 roku do Paryża przyjechały Balety Rosyjskie. Był to najsłynniejszy zespół baletowy na świecie. Ich dyrektor Diagilew poprosił Ravela o napisanie dla nich baletu. Ravel potrzebował około trzech lat na skomponowanie muzyki do Daphnis et Chloé. Inne dzieła, które ukończył przed wybuchem wojny to Szeherezada na sopran i orkiestrę (nie mylić z utworem Rimskiego-Korsakowa o tym samym tytule) oraz Trio fortepianowe.
I wojna światowa
Kiedy wybuchła I wojna światowa Ravel bardzo mocno poczuł, że chce zrobić coś dla swojego kraju. Nie pozwolono mu jednak wstąpić do armii francuskiej, ponieważ miał 2 kg niedowagi. Został więc kierowcą w korpusie transportu samochodowego. W 1916 r. zachorował na dyzenterię. Po pobycie w szpitalu został zabrany do Paryża, aby wyzdrowieć, ale wtedy zmarła jego matka, co miało na niego straszny wpływ. Lata wojny spowolniły go jako kompozytora. Skomponował Le Tombeau de Couperin (znany zarówno jako utwór na fortepian solo, jak i na orkiestrę), który nawiązuje do stylu muzyki barokowej. Długo nie mógł dokończyć La Valse (Walca), jednego z najpopularniejszych swoich utworów.
Po wojnie
Po zakończeniu wojny Debussy nie żył, a Ravel uchodził za największego żyjącego kompozytora francuskiego. Zaproponowano mu odznaczenie Légion d'honneur, ale nie przyjął go. Kupił sobie dom pod Paryżem. Tutaj mógł komponować w ciszy i spokoju. Napisał swoją operę L'enfant et les sortileges (Dziecko i czary) oraz słynny wirtuozowski utwór na skrzypce solo Tzigane. Koncertował w Europie i Stanach Zjednoczonych i wszędzie witany był jako wielki kompozytor. Otrzymał tytuł doktora honoris causa na Uniwersytecie w Oxfordzie.
Ravel pracował nad kilkoma rzeczami: nad muzyką baletową, z której powstał utwór orkiestrowy Boléro, nad Koncertem fortepianowym w tonacji G i Koncertem fortepianowym na lewą rękę, który można było grać tylko lewą ręką (napisanym dla pianisty Paula Wittgensteina, który stracił prawą rękę w czasie wojny), oraz nad kilkoma innymi projektami, które nie zostały ukończone.
Jego ostatnie lata
W 1932 r. zaczął chorować. Już od kilku lat miał problemy ze snem i być może był to początek choroby mózgu, która w końcu go zabiła. Wypadek drogowy w 1932 r. jeszcze pogorszył sytuację. Wkrótce nie mógł już podpisać się własnym nazwiskiem, prawie nie mógł się poruszać i prawie nie mógł mówić. W 1937 r. przeszedł operację mózgu, ale zmarł.
Jego muzyka
Ravel był człowiekiem bardzo prywatnym. Nie wiemy nic o jego życiu seksualnym. Muzyka przychodziła mu do głowy podczas samotnych spacerów, na wsi lub w Paryżu, często nocą i przy każdej pogodzie. Potem wracał do domu i zapisywał je. Nad każdą kompozycją pracował do perfekcji i nigdy nikomu jej nie pokazywał, dopóki nie była gotowa. Lubił zbierać drobiazgi, takie jak zabawki, i te przedmioty często stawały się częścią muzyki. W jego stylu muzycznym ważne były barokowe formy muzyczne, muzyka gamelan, muzyka hiszpańska, tryby antyczne i niezwykłe harmonie. Miał tylko kilku uczniów, w tym Vaughana Williamsa, ale nikt nie potrafił naśladować jego muzyki, ponieważ jest ona zawsze tak osobista, pełna perfekcji i humoru.