Lisa Della Casa

Lisa Della Casa (ur. 2 lutego 1919 r. w Burgdorfie, Szwajcaria - 10 grudnia 2012 r. w Münsterlingen, Szwajcaria) była szwajcarską sopranistką. Od lat 50. do połowy lat 70. słynęła z wykonywania wielkich ról w operach Mozarta i Richarda Straussa. Znana była z naturalności swojego śpiewu, jak również z urody.

Życie i kariera

Ojciec Della Casa był włosko-szwajcarskim lekarzem. Jej matka pochodziła z Bawarii. Studiowała śpiew u Margarete Häser w Konserwatorium w Zurychu. Jej pierwszym występem operowym było zaśpiewanie Madame Butterfly w Madama Butterfly Pucciniego w Teatrze Miejskim Solothurn-Biel w 1940 roku. W 1943 roku dołączyła do zespołu Opery Miejskiej w Zurychu i pozostała w nim do 1950 roku.

W 1946 roku Della Casa zaśpiewała partię Zdenki w operze Richarda Straussa Arabella w Zurychu, a rok później po raz pierwszy na Festiwalu w Salzburgu, gdzie miała śpiewać jeszcze wielokrotnie w swojej karierze. Po tym występie sam Richard Strauss powiedział: "Ta dziewczyna będzie kiedyś Arabellą!". W tym samym roku po raz pierwszy zaśpiewała w Operze Wiedeńskiej, śpiewając Gildę w Rigoletcie Verdiego. Wkrótce przeniosła się do Wiednia i dołączyła do zespołu Opery Wiedeńskiej. W 1949 roku śpiewała w mediolańskiej La Scali jako Zofia w Der Rosenkavalier Richarda Straussa i Marcelina w Fideliu Beethovena. Otrzymała propozycję przeniesienia się do Mediolanu, ale zdecydowała się pozostać w Wiedniu.

Della Casa po raz pierwszy wystąpiła w Wielkiej Brytanii śpiewając partię Hrabiny Almavivy w Weselu Figara Mozarta na Festiwalu w Glyndebourne. Po raz pierwszy zaśpiewała partię Arabelli w Bawarskiej Operze Państwowej w Monachium w 1951 roku. Z tej roli miała stać się najbardziej znana. W 1952 roku na festiwalu w Bayreuth śpiewała partię Evy w Wesołku w Norymberdze Wagnera, ale nie podobała jej się panująca tam atmosfera i kłótnie, więc nigdy już nie wróciła do Bayreuth. Od 1953 do 1968 roku regularnie śpiewała w Metropolitan Opera w Nowym Jorku, gdzie cieszyła się ogromną popularnością.

Kiedy w 1955 roku odrestaurowano Operę Wiedeńską, odbyło się specjalne przedstawienie Der Rosenkavalier. Śpiewała partię Marschallin, a więc miała za sobą wszystkie trzy słynne role sopranowe w tej operze: Marschallin, Oktawiana i Zofii.

Nadal śpiewała wiele wspaniałych ról operowych na Festiwalu w Salzburgu, w tym partię Marschallin w 1960 roku pod dyrygenturą Herberta von Karajana, uświetniając nowo wybudowany Salzburg Festspielhaus.

Śpiewała kilka ról dramatycznych, jak np. Salome w Salome w Bawarskiej Operze Państwowej w Monachium w 1961 roku, ale przede wszystkim śpiewała role liryczne. Kiedy słynna sopranistka Elisabeth Schwarzkopf po raz pierwszy wystąpiła w Met, śpiewała partię Marschallin w Der Rosenkavalier, a Della Casa śpiewała Oktawiana.

Po zaśpiewaniu Arabelli w Salzburgu w 1974 roku, zaskoczyła wszystkich, ogłaszając przejście na emeryturę. Zrezygnowała z kariery muzycznej i zajęła się spokojnym, domowym życiem. .

Dokonała kilku kompletnych nagrań operowych, m.in. śpiewając Hrabinę Almavivę w Weselu Figara (dyrygował Erich Kleiber) i rolę Arabelli w Arabelli (dyrygował Georg Solti). Nagrania te do dziś uważane są za jedne z najlepszych, jakie kiedykolwiek powstały. W 1953 roku dokonała wspaniałego nagrania Vier letzte Lieder (Cztery ostatnie pieśni) Richarda Straussa (dyrygent Karl Böhm).

Życie osobiste i śmierć

W 1947 r. wyszła za mąż za urodzonego w Jugosławii dziennikarza Dragana Debeljevica. Miały jedną córkę, która w młodości bardzo ciężko zachorowała. Jej córka mówi, że w późniejszym życiu, kiedy Lisa miała własne problemy zdrowotne, była w stanie oddać matce część miłości i troski, którą sama otrzymała w dzieciństwie. Casa zmarła 10 grudnia 2012 r. w Münsterlingen w Szwajcarii z przyczyn naturalnych, w wieku 93 lat. Na jej cześć została wywieszona czarna flaga.


AlegsaOnline.com - 2020 / 2023 - License CC3