Lady Makbet mceńskiego powiatu

Lady Makbet mceńskiego powiatu (rosyjski: Леди Макбет Мценского уезда) to opera rosyjskiego kompozytora Dymitra Szostakowicza. Jest to jedna z najważniejszych rosyjskich oper XX wieku. Słowa do opery ("libretto") napisał Aleksander Preis, który oparł je na opowiadaniu rosyjskiego pisarza Nikołaja Leskowa. Opera nie ma nic wspólnego z dramatem Szekspira Makbet, poza tym, że opowiada o kobiecie, Lady Makbet, która ulega pokusie popełnienia morderstwa.

Lady Makbet mceńskiego powiatu w Teatro Comunale Bologna, grudzień 2014, Swietłana Sozdatelewa jako Katerina L'vovna Izmailova, dyr. Dmitrij Bertman, Opera Helikon w Moskwie.Zoom
Lady Makbet mceńskiego powiatu w Teatro Comunale Bologna, grudzień 2014, Swietłana Sozdatelewa jako Katerina L'vovna Izmailova, dyr. Dmitrij Bertman, Opera Helikon w Moskwie.

Historia opery

Lady Makbet mceńskiego powiatu to druga opera, którą napisał Szostakowicz. Po raz pierwszy została wystawiona 22 stycznia 1934 roku w leningradzkim Teatrze Małym. Cieszyła się dużym powodzeniem i przyszło na nią mnóstwo ludzi.

Szostakowicz żył jednak w trudnych czasach. Dyktator Józef Stalin bardzo utrudniał życie ludziom twórczym. Uważał on, że muzyka i wszystkie inne sztuki powinny chwalić i sławić ich kraj (Związek Radziecki). Nie pozwalał ludziom na wyrażanie własnych, osobistych uczuć. Wszystko, co mu się nie podobało, było nazywane "formalistycznym". Jeśli Stalinowi nie podobał się ktoś, nie mógł pracować. Mogli nawet trafić do więzienia na Syberii, gdzie byli bardzo źle traktowani. Wielu z nich zmarło.

Stalin przyjechał, aby wysłuchać przedstawienia "Lady Makbet" z okręgu mceńskiego. Nie spodobało mu się to jednak i wyszedł w trakcie przedstawienia. Kilka dni później w gazecie "Prawda" ukazał się artykuł na temat opery. Tytuł artykułu brzmiał: "Chaos zamiast muzyki". Pisano w nim, że opera jest pełna okropnej muzyki i hałaśliwych akordów. Opery nie wolno było wystawiać w Związku Radzieckim przez prawie trzydzieści lat.

Szostakowicz musiał bardzo uważać na to, co mówi, w przeciwnym razie mógł mieć duże kłopoty. Nigdy nie wypowiadał się publicznie na temat muzyki i kultury. W 1937 roku napisał V Symfonię. Muzyka w tej symfonii była łatwiejsza do zrozumienia niż ta, którą pisał wcześniej, gdzie było dużo muzyki atonalnej. Szostakowicz powiedział, że ta jego nowa symfonia była "odpowiedzią radzieckiego artysty na słuszną krytykę". Musiał się na to zgodzić, aby pozwolono mu dalej komponować. Później, w 1962 roku, wprowadził do opery pewne zmiany i nazwał ją Kateryna Ismailova. Od śmierci kompozytora w 1975 roku najczęściej wystawiana jest wersja oryginalna.

Opera opowiada historię samotnej kobiety w XIX-wiecznej Rosji, która zakochuje się w jednym ze służących swojego męża i doprowadza się do morderstwa. W muzyce widoczne są wpływy ekspresjonizmu i weryzmu. Po potępieniu przez Stalina została zakazana w Związku Radzieckim na prawie trzydzieści lat.

Historia

Katerina jest samotna. Jest żoną kupca Zinovy'ego, ale nie mają dzieci. Jej teść Borys jest dla niej okropny i obwinia ją o to, że nie ma dzieci. Kiedy Zinowiew wyjeżdża w interesach, Borys wymusza na niej przysięgę wierności (nie kochać się z żadnym innym mężczyzną podczas nieobecności męża). Jednak jeden z służących, Siergiej, zostaje jej kochankiem. Kiedy Borys się o tym dowiaduje, jest wściekły, bije Siergieja i zamyka go w więzieniu. Katerina zatruwa Borysa grzybami. Kiedy umiera, dostaje klucz z jego kieszeni i uwalnia Siergieja.

Katerina i Siergiej kładą się razem do łóżka, ale Katerina cierpi z powodu ducha Borysa. Kiedy Zinowiew wraca, Siergiej chowa się, ale Zinowiew domyśla się, co się stało. Katerina i Siergiej zabijają Zinowiewa i ukrywają jego ciało w piwnicy.

Katerina i Siergiej biorą ślub. Chłop znajduje w piwnicy ciało Zinovy'ego i idzie po policję. Policja przyjeżdża, Katerina i Siergiej próbują uciec, ale zostają złapani i wysłani do więzienia na Syberii. Po drodze Siergiej kocha się z inną dziewczyną, Sonyetką. Kiedy Katerina dowiaduje się o tym, wpycha Sonyetkę do rzeki na pewną śmierć, a w końcu sama wskakuje do wody.

Krytyka

Nie wiadomo, dlaczego Stalin uznał, że nie lubi opery. Być może dlatego, że policja została w niej przedstawiona jako głupia. Może dlatego, że pokazano w niej ludzi zsyłanych na Syberię. Może dlatego, że Katerina śpiewa dużo pięknej muzyki, podczas gdy inni bohaterowie mają muzykę, która często sprawia, że wyglądają głupio i groteskowo. Być może uważał, że Szostakowicz krytycznie odnosił się do przywódców Związku Radzieckiego.


AlegsaOnline.com - 2020 / 2023 - License CC3