John Wilkes Booth
John Wilkes Booth (10 maja 1838 - 26 kwietnia 1865) był amerykańskim aktorem, który zastrzelił prezydenta Stanów Zjednoczonych Abrahama Lincolna 14 kwietnia 1865 roku w Waszyngtonie. Lincoln zmarł następnego dnia rano. Booth urodził się w Bel Air, w hrabstwie Harford, w stanie Maryland w rodzinie angielskich imigrantów. Był bardzo znanym aktorem scenicznym, który podczas amerykańskiej wojny secesyjnej wspierał Konfederację. Był zły na Lincolna za poparcie praw wyborczych dla byłych niewolników i miał nadzieję, że zmobilizuje pozostałe oddziały Konfederacji do dalszej walki w wojnie, która zbliżała się ku końcowi. Booth był ścigany przez żołnierzy Stanów Zjednoczonych i został zabity na farmie w Wirginii 12 dni po zamachu.
John Wilkes Booth
Działalność polityczna Bootha
Booth stał się aktywny politycznie w latach 50. XIX wieku, dołączając do Partii Wiedzy-Niewiedzy, grupy, która chciała, by do Stanów Zjednoczonych przybywało mniej imigrantów. Booth zdecydowanie popierał niewolnictwo. W 1859 roku przyłączył się do kompanii z Wirginii, która pomogła w schwytaniu Johna Browna po jego napadzie na Harpers Ferry. Booth oglądał egzekucję Browna.
Podczas wojny secesyjnej Booth pracował jako tajny agent Konfederacji. Często spotykał się z szefami tajnych służb, Jacobem Thompsonem i Clementem Clayem, w Montrealu.
Nieudane zamachy na prezydenta Lincolna
Latem 1864 roku, Booth zaczął planować porwanie Abrahama Lincolna. Plan zakładał, że Lincoln zostanie przewieziony na południe do Richmond, gdzie będzie przetrzymywany do czasu wymiany na konfederackich jeńców wojennych. Booth zwerbował do swojej misji przyjaciół i znanych sympatyków Południa, w tym osiem osób sądzonych przez komisję wojskową w 1865 roku. Niektórzy, którzy opierali się jego perswazji, tacy jak aktor Samuel Chester, stali się kluczowymi świadkami rządowymi w procesie.
4 marca 1865 roku Booth uczestniczył w drugiej inauguracji Lincolna na prezydenta, co widać na zdjęciach zrobionych tego dnia. W dniu 15 marca Booth i większość jego współspiskowców spotkała się w restauracji trzy przecznice od Teatru Forda, aby zaplanować porwanie. Wkrótce potem Booth dowiedział się, że 17 marca prezydent będzie uczestniczył w porannym przedstawieniu Still Waters Run Deep w szpitalu Campbell na obrzeżach Waszyngtonu. Uznał, że będzie to idealna okazja do porwania i - według Johna Surratta - Booth opracował plan przechwycenia powozu Lincolna w drodze na przedstawienie. Plany Bootha zostały jednak przerwane, gdy prezydent zmienił swoje plany i zamiast tego postanowił przemówić do 140 Pułku Indiany i zaprezentować zdobytą flagę.
Kolejnym planem Bootha było porwanie prezydenta podczas przyszłego przedstawienia w Ford's Theatre (gdzie aktor miał kilku przyjaciół). Plan ten nie zyskał poparcia części współspiskowców, którzy odrzucili go jako niewykonalny.
Zabójstwo Lincolna
Po upadku stolicy Konfederacji w Richmond (4 kwietnia) i wielkiej kapitulacji sił konfederackich przez generała Lee (9 kwietnia), Booth zdecydował się na zamach na Lincolna zamiast porwania go. Według byłego przyjaciela Bootha, Louisa Weichmanna, Booth mógł podjąć decyzję o zabiciu prezydenta po wysłuchaniu przemówienia Lincolna z 11 kwietnia, w którym nawoływał do przyznania praw wyborczych dla Murzynów. Weichmann opowiadał, że oglądał przemówienie prezydenta razem z Boothem:
"Nigdy nie widziałam Pana Lincolna z bliska i wiedziałam, że jest wysokim mężczyzną, ale nic nie mogło mnie przygotować na jego widok. Miał długi cień. A jego ramiona, gdy znajdowały się po jego bokach, dotykały blisko kolan. Bardzo profesjonalnie powiedział, że nigdy nie będzie żadnego prawa wyborczego opartego na różnicach w wyglądzie ludzi. Na to Booth zwrócił się do nas dwóch i powiedział: "To oznacza obywatelstwo czarnucha. Teraz, na Boga, przebiję go!"
14 kwietnia 1865 roku, odbierając pocztę w Teatrze Forda w Waszyngtonie, Booth dowiedział się, że Lincoln będzie tam tego wieczoru uczestniczył w sztuce ze swoją żoną. Booth dobrze znał tę sztukę. Booth spotkał się ze swoimi wspólnikami i ustalił plan zabicia prezydenta Lincolna, wiceprezydenta Johnsona, sekretarza stanu Sewarda i prawdopodobnie generała Granta - wszystko to około godziny 10:15 tego wieczoru. Tego popołudnia Booth przygotował otwór podglądowy do pokoju balkonowego, z którego miała korzystać partia prezydencka. Podczas przedstawienia Booth po cichu wszedł do niestrzeżonego pokoju balkonowego. O 22:15, podążając za wersem sztuki, który wiedział, że wywoła śmiech, Booth strzelił z pistoletu z bliska w tył głowy Lincolna. Booth uciekł skacząc z balkonu na scenę, gdzie wykrzyczał triumfalny wers do publiczności. Podczas skoku złamał nogę, ale uciekł tylnymi drzwiami i wsiadł na konia.
Śmiertelnie ranny Lincoln został przeniesiony na drugą stronę ulicy do Petersen House, gdzie zmarł następnego ranka. Jeden ze współspiskowców zaatakował nożem sekretarza stanu Sewarda w nocy 14-go, ale Seward przeżył atak. Spiskowiec, który planował zamach na wiceprezydenta Johnsona, nie zrealizował swojego planu.
Booth uciekł ze wspólnikiem na południe przez Maryland do Wirginii. Oddział wojskowy dogonił go 26 kwietnia. Jego wspólnik poddał się, ale Booth odmówił. Zmarł od strzałów oddanych podczas pojmania. Booth krzyknął: "Nie dam się wziąć żywcem!". Kula uderzyła Bootha w tył głowy za lewym uchem, przeszła przez jego szyję i wyszła do stodoły. Zabójca wydał z siebie niski krzyk bólu, podobny do tego, jaki wywołało nagłe dławienie, i runął głową na podłogę. Corbett i inni żołnierze zauważyli poczucie poetyckiej, czy też kosmicznej sprawiedliwości w tym, że Lincoln i Booth zostali postrzeleni w to samo miejsce głowy. A obrażenia Bootha były nie mniej poważne niż Lincolna: kula przebiła trzy kręgi i częściowo przecięła rdzeń kręgowy, paraliżując go. Ich stan również był różny, jak podsumowała to Mary Clemmer Ames: "Kule weszły w czaszkę każdego z nich prawie w tym samym miejscu, ale różnica w trylionie czyniła niezmierną różnicę w cierpieniach obu. Pan Lincoln był nieświadomy wszelkiego bólu, podczas gdy jego zabójca cierpiał tak niesamowitą agonię, jakby został złamany na kole." Żołnierz wlał mu do ust wodę, którą natychmiast wypluł, nie mogąc przełknąć. Rana postrzałowa uniemożliwiła mu przełknięcie jakiejkolwiek cieczy. Słabym głosem Booth poprosił o wodę, a Conger i Baker podali mu ją. Poprosił ich o przewrócenie go i odwrócenie twarzą do ziemi. Conger uznał to za zły pomysł. Więc przynajmniej obróćcie mnie na bok, błagał zamachowiec. Zrobili to, ale Conger widział, że ten ruch nie przyniósł Boothowi ulgi w cierpieniu. Baker też to zauważył: "Wydawał się cierpieć z powodu ogromnego bólu za każdym razem, gdy był poruszany... i kilkakrotnie powtarzał: 'Zabij mnie'". O wschodzie słońca, Booth nadal cierpiał. Jego puls słabł, a oddech stawał się coraz bardziej ciężki i nieregularny. W agonii, nie mogąc poruszyć kończynami, poprosił żołnierza, aby podniósł jego ręce przed jego twarz i szeptał wpatrując się w nie, "Bezużyteczny ... Bezużyteczny." To były jego ostatnie słowa. Kilka minut później Booth zaczął wciągać powietrze, gdy jego gardło nadal puchło, potem nastąpił dreszcz i bulgot, a jego ciałem wstrząsnął dreszcz, zanim Booth zmarł z powodu asfiksji - dosłownie udusił się na śmierć.
Corbett utrzymywał, że nie zamierzał zabić Bootha, a jedynie chciał zadać mu ranę unieruchamiającą, ale albo jego cel się zawieruszył, albo Booth poruszył się w momencie, w którym Corbett pociągnął za spust.
Pytania i odpowiedzi
P: Kto zamordował prezydenta USA Abrahama Lincolna?
O: John Wilkes Booth zamordował prezydenta USA Abrahama Lincolna 14 kwietnia 1865 roku w Waszyngtonie.
P: Gdzie urodził się John Wilkes Booth?
O: John Wilkes Booth urodził się w Bel Air, w hrabstwie Harford, w stanie Maryland, w rodzinie angielskich imigrantów.
P: Jaki był zawód Johna Wilkesa Bootha?
A: John Wilkes Booth był bardzo znanym aktorem scenicznym, który podczas amerykańskiej wojny domowej wspierał Konfederację.
P: Dlaczego zamordował Abrahama Lincolna?
O: Był zły na Lincolna za poparcie praw wyborczych dla byłych niewolników i miał nadzieję, że zmobilizuje pozostałe oddziały Konfederacji do dalszego prowadzenia wojny, która zbliżała się do końca.
P: Jak długo po zastrzeleniu żołnierze Stanów Zjednoczonych musieli go dogonić?
O: Po dwunastu dniach od zastrzelenia Lincolna żołnierze Stanów Zjednoczonych dogonili go i zabili na farmie w Wirginii.
P: Czy za zamachem na Abrahama Lincolna krył się jakiś inny motyw oprócz mobilizacji wojsk Konfederacji?
O: Tak, chciał się zemścić na Abrahamie Lincolnie za poparcie praw wyborczych dla byłych niewolników.