Łamanie słoniem
W przeszłości wielu władców w południowej i południowo-wschodniej Azji kazało miażdżyć ludzi przez słonie jako karę śmierci. Było to powszechne przez ponad 4000 lat. Rzymianie i Kartagińczycy również czasami to robili.
Słoń nadeptywał na głowę skazańca, któremu nakazano umrzeć. Zazwyczaj przewodnicy szkolili słonia, aby delikatnie stawiał swoją dużą stopę na głowie skazańca. W tym momencie świadkowie patrzyli pod stopę słonia, aby upewnić się, że to więzień popełnił zbrodnię. Często skazany krzyczał i błagał świadków, aby powiedzieli, że to nie on. Jeśli świadek stwierdziłby, że to nie był przestępca, prawdopodobnie popełniłby krzywoprzysięstwo. Krzywoprzysięstwo oznacza kłamstwo w czasie procesu. W tamtych czasach władcy mogli karać krzywoprzysięstwo śmiercią. Niewielu świadków zaprzeczało, że skazany był przestępcą, bo wtedy słoń mógł ich zamiast niego zmiażdżyć. Wtedy mahout, czyli kierowca słonia, wydawał rozkaz, a słoń przygniatał go swoim ciężarem. Czaszka pękała, a stopa miażdżyła głowę na płasko.
Zdarzało się, że przed zmiażdżeniem słonie wlokły skazańców ulicami. Niektóre słonie miażdżyły najpierw ręce i nogi, aby zwiększyć ból.
"Egzekucja dokonana przez słonia" (sic), z "Historycznej relacji z wyspy Cejlon" Roberta Knoxa (Londyn, 1681)
Lokalizacje
Większość radżów, indyjskich władców, trzymała słonie na śmierć przez zmiażdżenie. Opinia publiczna często widziała ich śmierć; było to ostrzeżenie władców, aby nie popełniać przestępstw. Wiele z tych słoni było bardzo dużych, ważyły ponad dziewięć ton. Władcy chcieli, aby zgniatanie przez słonie było krwawe i obrzydliwe. Niektórzy władcy w historii skazywali również dzieci.
Wielu władców w Azji Południowej używało słoni jako katów, czyli tych, którzy skazywali skazanych na śmierć. Jeden z niereligijnych cesarzy mogolskich, Akbar (1547-1605), używał swojego ulubionego słonia również jako sędziego. Akbar rządził w mieście Agra w latach 1570-1585. Wierzył, że jego ulubiony słoń może wiedzieć, kto jest winny. W ten sposób skazał na śmierć tysiące ludzi. Nawet jeśli przestępstwa były drobne, wysyłał ich do słonia. Handlarze słoniami stawiali ich przed wielkim słoniem na pal i próbowali przekonać go, by na nich nadepnął. Ogromny słoń miażdżył większość, ale czasami odmawiał. Akbar wierzył, że to dowodzi ich niewinności i wtedy ich uwalniał.
Różne regiony w różny sposób miażdżyły ludzi przy pomocy słonia. W jednym z regionów umieszczano ludzi w worku, aby nie musieli patrzeć na to, co ma się wydarzyć. Następnie słoń zgniatał worek na płasko z potępionymi w środku. W innym regionie ludzie kazali skazańcom patrzeć, jak słoń powoli nadchodzi z daleka. Jego ogromne stopy zbliżały się. Czasami zakopywali skazańca po szyję. Słoń przychodził i nadeptywał na głowę. W niektórych miejscach kazano skazańcowi położyć głowę na specjalnym stojaku. Stojak ten miał po bokach fontanny, z których wypływała krew i mózg, gdy słoń naciskał swoją wielką stopę.
Zastosowanie wojskowe
Przez setki lat ludzie wykorzystywali słonie do celów wojskowych. Śmierć pod stopą słonia była powszechna dla ludziktórzy opuścili wojsko lub jeńców, a także dla przestępców wojskowych.
Historia w piśmie
Niewiele jest zapisów o zmiażdżeniu przez słonia. Wiele zapisów zostało utraconych. Brytyjczycy pisali o tym podczas swojego długiego panowania w Indiach.
Robert Knox był angielskim podróżnikiem. W 1681 roku napisał o lankijskim miażdżeniu.
Król używa ich na katów; przebijają zębami ciało, a potem rozrywają je na kawałki i rzucają z jednej kończyny na drugą. Mają ostre żelazo z nasadką o trzech krawędziach, które zakładają na zęby w takich chwilach...
(An Historical Relation of the Island Ceylon, Robert Knox, Londyn, 1681)
Pytania i odpowiedzi
P: Co było karą śmierci w południowej i południowo-wschodniej Azji dla wielu władców w przeszłości?
A: Karą śmierci było zgniatanie ludzi przez słonie.
P: Jak długo praktykowano miażdżenie ludzi słoniami?
A: Praktykowano to przez ponad 4000 lat.
P: Jakie inne cywilizacje również stosowały miażdżenie ludzi słoniami jako formę egzekucji?
A: Rzymianie i Kartagińczycy również czasami stosowali zgniatanie ludzi za pomocą słoni jako formę egzekucji.
P: W jaki sposób słoń wchodził na głowę skazańca?
O: Zazwyczaj opiekunowie szkolili słonia, aby delikatnie stawiał swoją dużą stopę na głowie skazańca.
P: Co robili świadkowie, kiedy słoń nadepnął na głowę skazańca?
O: Świadkowie patrzyli pod stopę słonia, aby upewnić się, że to więzień popełnił przestępstwo.
P: Co się stanie, jeśli świadek zaprzeczy, że skazany jest przestępcą?
O: Jeżeli świadek zaprzeczyłby, że skazany jest przestępcą, to uznano by, że popełnił krzywoprzysięstwo, czyli kłamał na rozprawie.
P: Jakie były konsekwencje krzywoprzysięstwa w tamtych czasach?
O: W tamtych czasach władcy mogli karać krzywoprzysięstwo śmiercią.
P: Dlaczego niewielu świadków zaprzeczało, że skazany jest przestępcą?
O: Niewielu świadków zaprzeczało, że skazany jest przestępcą, ponieważ wtedy słoń mógłby ich zmiażdżyć.