Czarnuchy w Białym Domu
"Czarnuchy w Białym Domu" to rasistowski wiersz, który po raz pierwszy pojawił się w wielu amerykańskich gazetach w latach 1901-1903. Autor napisał go, ponieważ nie podobał mu się Booker T. Washington, afroamerykański przywódca polityczny, nauczyciel i autor, który uczestniczył w kolacji w Białym Domu. Washington został zaproszony przez prezydenta Theodore'a Roosevelta, który był biały. Wiele lat później, w 1929 roku, wiersz pojawił się ponownie. Stało się to po tym, jak żona afroamerykańskiego kongresmena Oscara DePriesta poszła na herbatkę dla żon kongresmenów do Białego Domu. Została zaproszona przez pierwszą damę Lou Hoover. Wielu białym ludziom, zwłaszcza na południu Stanów Zjednoczonych, nie spodobała się ta wizyta. Uważali oni wówczas, że Afroamerykanie nie powinni być zaangażowani w sprawy rządowe.
Wiersz składa się z czternastu zwrotek. Każda strofa ma cztery wersy. Drugi i czwarty wers każdej strofy rymuje się. W wierszu wiele razy pojawia się brzydkie słowo "czarnuch". Nikt nie wie, kto go napisał.
Wiersz, który ukazał się w The Kentucky New Era 13 marca 1903 r.
Historia
Incydent z Bookerem T. Washingtonem
Booker T. Washington był Afroamerykaninem urodzonym w niewoli. Został wyzwolony w 1865 r. i stał się pedagogiem oraz krajowym przywódcą Afroamerykanów. 16 października 1901 r. prezydent Theodore Roosevelt zaprosił Washingtona na kolację z rodziną do Białego Domu. Była to kolacja robocza, a intencją Roosevelta było wyznaczenie Washingtona na doradcę w sprawach rasowych. Był tam również przyjaciel rodziny z Kolorado, Philip Stewart. Reporter z AP Wire zapytał prezydenta o jego nominacje, które miał ogłosić następnego dnia. Ale historia, która ukazała się w AP Wire brzmiała: "Booker T. Washington, z Tuskegee, Alabala, jadł kolację z prezydentem wczoraj wieczorem". Wywołało to szok wśród wielu białych ludzi. Prezydent Stanów Zjednoczonych zasiadł do kolacji z czarnym człowiekiem, w dodatku byłym niewolnikiem. Afroamerykanie odwiedzali Biały Dom już wcześniej, ale nigdy nie zostali zaproszeni na kolację. Wcześniej Waszyngton jadł kolację z prezydentem McKinleyem, co również wywołało poruszenie w tamtym czasie. Tym razem segregacjoniści w Kongresie USA byli oburzeni. Senator "Pitchfork" Bill Tillman z Karoliny Południowej powiedział: "Ta akcja spowoduje, że będziemy musieli zabić tysiąc czarnuchów na Południu, zanim nauczą się na nowo swojego miejsca".
Po tym wydarzeniu ktoś postanowił napisać wiersz "Czarnuchy w Białym Domu". Nikt nie wie, kto był jego autorem.
Incydent z DePriestem
Wiele lat później, w 1929 roku, Pierwsza Dama Lou Hoover, żona prezydenta Herberta Hoovera, zaprosiła żonę kongresmena Jessie DePriest na herbatę. Była ona czarnoskórą kobietą, żoną Oscara DePriesta, pierwszego Afroamerykanina wybranego do Kongresu z Illinois. Ludzie również byli tym zdenerwowani. Wiersz pojawił się ponownie z powodu tego incydentu. Południowe gazety i rasistowscy krytycy zareagowali swoim normalnym oburzeniem i listami protestacyjnymi. Rzecznik Białego Domu podkreślił, że prezydent i jego żona po prostu wykonywali swoje konstytucyjne obowiązki. Na przykład prezydent Grover Cleveland gościł Fredericka Douglassa i jego żonę. Przy pięciu różnych okazjach prezydent Woodrow Wilson spotkał się w Białym Domu z czarnym ministrem z Haiti, Solonem Menosem.
Politycy stanęli po jednej stronie. Senator Coleman Blease z Karoliny Południowej umieścił wiersz w rezolucji Senatu. Rezolucja wraz z wierszem została odrzucona i usunięta z akt Kongresu. Głosowanie opierało się na protestach senatorów Waltera Edge'a (z New Jersey) i Hirama Binghama (z Connecticut). Senator Bingham określił wiersz jako "nieprzyzwoity, obsceniczny wers doggerel", który "obraził setki tysięcy naszych współobywateli i obraził Deklarację Niepodległości i naszą Konstytucję." Senator Baise zgodził się wtedy wycofać rezolucję, jak powiedział, jako przysługę dla senatora Binghama, a nie dla rasy murzyńskiej.
Pytania i odpowiedzi
Q: Czym jest wiersz "Czarnuchy w Białym Domu"?
O: Wiersz "Czarnuchy w Białym Domu" to rasistowski wiersz, który po raz pierwszy pojawił się w amerykańskich gazetach w latach 1901-1903.
P: Dlaczego wiersz został napisany?
O: Wiersz został napisany, ponieważ autorowi nie podobało się, że afroamerykański przywódca polityczny Booker T. Washington uczestniczył w kolacji w Białym Domu, na którą otrzymał zaproszenie od białego prezydenta USA Theodore'a Roosevelta.
P: Kiedy wiersz pojawił się ponownie?
O: Wiersz pojawił się ponownie w 1929 roku, po tym jak żona afroamerykańskiego kongresmena Oscara DePriesta wzięła udział w herbacie dla żon kongresmenów w Białym Domu, na którą otrzymała zaproszenie od Pierwszej Damy Lou Hoover.
P: Dlaczego wizyty Afroamerykanów w Białym Domu nie były dobrze przyjmowane przez wielu białych ludzi?
O: Wielu białych ludzi, zwłaszcza na południu Stanów Zjednoczonych, uważało, że Afroamerykanie nie powinni angażować się w sprawy rządowe.
P: Ile zwrotek liczy wiersz i ile wersów znajduje się w każdej zwrotce?
O: Wiersz składa się z czternastu zwrotek, a każda zwrotka ma cztery wersy.
P: Czy wiersz zawiera jakiś obraźliwy język?
O: Tak, słowo "czarnuch" pojawia się w wierszu wiele razy.
P: Kto jest autorem wiersza "Czarnuchy w Białym Domu"?
O: Autor wiersza jest nieznany.